Na zdjęciu: powódź w Voss (2022).
Fot. Anette Kronstad Sørheim, Norweska Agencja Środowiska
W południowej i wschodniej Norwegii wydano żółte i pomarańczowe alerty powodziowe. W obu regionach trwa topnienie śniegu i lodu zalegającego od sezonu zimowego. Do najgroźniejszych sytuacji może dojść pomiędzy 15 a 21 maja.
Urząd ds. Energii i Zasobów Wodnych (NVE) zaapelował o szczególną ostrożność do mieszkańców, którzy prowadzą gospodarstwa domowe w pobliżu rzek i strumieni. – Proces topnienia śniegu jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ zalega nawet trzy razy więcej niż zwykle – alarmują służby. Na terenach objętych żółtym ostrzeżeniem może dojść do lokalnych podtopień. Tereny oznaczone na mapie kolorem pomarańczowym mogą być zagrożone poważnymi powodziami, których skutkiem może być ewakuacja ludności.
W najbliższy weekend (13-14.05.2023) żółte zagrożenie powodziowe obejmie wschodnią oraz część centralnej Norwegii. Zagrożenie zwiększy się po 15 maja. Il. Varsom.no
Największa powódź od lat
NVE wysłało do gmin oraz przedsiębiorstw i instytucji zlokalizowanych na terenach zabiegowych prośbę o wprowadzenie działań zapobiegawczych. – Chodzi o zabezpieczenie rzeczy w piwnicach oraz udrożnienie odpływów, rynien i dróg upływu wody – informuje NVE. Jak przekazała Norweska Organizacja Inżynierów i Techników (NITO), nadchodząca powódź może być największa od pięciu lat. – Eksperci mówią, że śniegu jest tyle samo, a nawet więcej niż w 2018 roku – alarmuje organizacja. Pięć lat temu szybko topniejący śnieg doprowadził do wylania rzek i strumieni. Podtopienia wyrządziły duże szkody na terenach zalewowych.
Zagrożone gminy rozpoczęły proces osuszania zbiorników. Dzięki temu infrastruktura przyjmie większą ilość wody roztopowej. materiały prasowe NVE
Jeśli po 15 maja nastąpi spadek temperatury, topnienie śniegu będzie się przedłużać, zmniejszając ryzyko poważnych powodzi. Opady deszczu lub nagły wzrost temperatury doprowadzą do wzrostu zagrożenia.
Źródła: NVE, p4.no, MojaNorwegia.pl