Policja nie dopuściła do spalenia Koranu. Norweska partia oskarża o naruszenie wolności słowa

Na zdjęciu: oddziały specjalne norweskiej policji. /zdjęcie poglądowe, fot. Peder Torp Mathisen (Flickr.com, CC BY-NC 2.0)
Norwegowie boją się powtórki ze Szwecji?
Antyislamskie protesty odbyły się w kwietniu w Szwecji. Jeden z polityków – Rasmus Paludan – podpalał na nich księgi Koranu. Doprowadziło to do licznych zamieszek, w których rannych zostało kilkadziesiąt osób. Doszło też do zniszczeń budynków i samochodów. Paludan był wcześniej skazany za zniesławienie muzułmanów. 20 kwietnia ogłosił, że planuje wystartować w wyborach.

SIAN słynie z głoszenia radykalnych tez. W 2010 roku, po zamachach Breivika, rozpowszechniało ulotki z informacją, że w 2060 roku muzułmanie będą stanowić ponad połowę norweskiego społeczeństwa.Na zdjęciu: jedna z ulotek SIAN dystrybuowana w Norwegii.
Źródła: NTB, NRK, MojaNorwegia

Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.