Polacy zapłacą za wykroczenia drogowe więcej niż w Norwegii: nowe przepisy niebawem wejdą w życie

W niektórych przypadkach maksymalne kwoty mandatów wzrosną kilkukrotnie. fot. materiały prasowe - Polska Policja
Funkcjonariusz w postępowaniu mandatowym będzie mógł nałożyć karę pięciu tys. złotych, a w przypadku zbiegu wykroczeń, sześciu tys. złotych. Wyższe kwoty zapłacą jedynie kierowcy, których sprawy trafiły do sądu.
Najważniejsze zmiany w polskich przepisach
- mandaty za nieodpowiednie zachowanie wobec pieszych, wyniosą minimum 1,5 tys. złotych;
- wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym kosztować będzie tysiąc złotych;
- spowodowanie kolizji, w której pojawią się osoby poszkodowane, będzie karane mandatem w wysokości minimum 1,5 tys. złotych,
- mandat za jazdę bez uprawnień wyniesie 1,5 tys. złotych;
- spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu karane będzie mandatem w wysokości minimum 2,5 tys. złotych.
Wysokie kary policjanci wymierzą również osobom, które kryją sprawców wykroczeń drogowych. Tego typu wykroczenie kosztować będzie nawet osiem tys. złotych. Jedno z najpopularniejszych przewinień na polskich drogach – przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h – karane będzie karą w wysokości 800 złotych.

Maksymalna stawka mandatów nie była w Polsce zmieniana od 20 lat.Fot. materiały prasowe KMP w Sopocie
Rewolucyjny system podwójnych kar
Podniesienie maksymalnego wymiaru kary do 30 tys. złotych sprawia, że polski taryfikator zawiera wyższe stawki mandatów niż norweski odpowiednik. W tamtejszym kodeksie najsurowiej karani są kierowcy, którzy przekroczyli prędkość o ponad 36 km/h. Na rzecz państwa muszą wówczas zapłacić 11 300 NOK (ok. 5200 złotych).
To może Cię zainteresować
13-11-2021 14:05
11-11-2021 22:18
0
-11
Zgłoś
11-11-2021 21:45
9
0
Zgłoś
11-11-2021 21:30
16
0
Zgłoś
11-11-2021 18:27
2
0
Zgłoś
11-11-2021 18:16
29
0
Zgłoś