Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Polacy i Norweżka zginęli w katastrofie samolotu. Lecieli do Kenii

Monika Pianowska

11 marca 2019 12:52

Udostępnij
na Facebooku
Polacy i Norweżka zginęli w katastrofie samolotu. Lecieli do Kenii

Sześć minut po starcie wieża kontrolna straciła łączność z maszyną. Wrak samolotu namierzono 62 kilometry od stołecznego lotniska. flickr.com/ fot. aero_icarus/ CC BY-SA 2.0

10 marca nad Etiopią rozbił się Boeing 737 lecący z Addis Abeby do stolicy Kenii, Nairobi. Na pokładzie maszyny linii lotniczych Ethiopian Airlines znajdowało się 157 pasażerów, wśród nich dwójka Polaków i Norweżka. Nikt nie przeżył.
Oficjalną wiadomość etiopskiego przewoźnika, że wśród podróżnych były osoby łącznie 35 narodowości, także polskiej, potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. O ich śmierci poinformowano już rodziny ofiar, zapewniono im również opiekę ze strony służb.

Miała status zaginionej

Zgodnie z podejrzeniami norweska ofiara to 28-letnia pracownica Czerwonego Krzyża. Wczoraj Røde Kors wydał oświadczenie, że obywatelka Norwegii Karoline Aadland prawdopodobnie znajdowała się na pokładzie, a ponieważ od czasu wypadku nie udało się nawiązać z nią kontaktu, miała status zaginionej.

Pilot nie zdążył zawrócić

Obecnie badane są przyczyny katastrofy, jednak przewoźnik potwierdził, że wkrótce po starcie, który nastąpił dokładnie o 8:38 czasu lokalnego, pilot zgłosił problemy techniczne i uzyskał zgodę na powrót do portu lotniczego w Addis Abebie. Sześć minut po starcie wieża kontrolna straciła łączność z maszyną. Wrak samolotu namierzono 62 kilometry od stołecznego lotniska, w okolicach miasta Debre Zeit. Samolot Ethiopian Airlines leciał z Etiopii do Kenii. Na pokładzie było 149 pasażerów i 8 członków załogi.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok