Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Partia Pracy chce dodatkowego tygodnia urlopu dla rodziców. Prawica na „nie”

Hanna Jelec

19 września 2018 09:53

Udostępnij
na Facebooku
Partia Pracy chce dodatkowego tygodnia urlopu dla rodziców. Prawica na „nie”

Jonas Gahr Støre chce, by rodzice w Norwegii mieli do wykorzystania dodatkowy tydzień urlopu. Foto: Kilian Munch/flickr.com

Nowy pomysł Partii Pracy (Ap) wzbudza wiele kontrowersji. Podczas wtorkowego przemówienia przewodniczący partii Jonas Gahr Støre zaproponował, by rodzicom przysługiwał dodatkowy urlop. Polityk tłumaczy, że dodatkowe dni wolne byłyby ułatwieniem w dniach, gdy w przedszkolach i szkołach trwają ferie lub „planleggingsdager”.
Reklama
18 września przewodniczący Partii Pracy (Ap) Jonas Gahr Støre przedstawił pomysł dodatkowego urlopu dla rodziców w Norwegii. Podczas przemówienia na spotkaniu Ap w Oslo polityk argumentował, że wolne dni byłyby rozwiązaniem dla tych, którzy w razie potrzeby nie mogą zabrać ze sobą do pracy swoich dzieci.

Tydzień wolnego tylko dla rodziców

Pomysł Partii Pracy ma odciążyć pracujących rodziców, którzy kilka razy do roku muszą głowić się nad zapewnieniem opieki swoim dzieciom. Powodem są zwykle ferie szkolne i tzw. planlegginsdager, dni organizacyjne w placówkach. Støre podkreślał, że dni wolne w szkołach i przedszkolach nie zawsze wypadają wtedy, gdy rodzice mogą wziąć urlop. Bywają też  miejsca pracy, do których pod żadnym pozorem nie można zabrać najmłodszych pozostawionych bez opieki szkoły lub przedszkola. Rozwiązaniem miałby być dodatkowy urlop rodzicielski.

Nie wszyscy skorzystają

Propozycja Ap nie podoba się wielu Norwegom. Głównym powodem są ogromne koszty, które generowałyby tego typu masowe urlopy. Politycy partii prawicowej (H) domagają się odpowiedzi na kluczowe pytanie: „Kto zapłaci za dziury w budżecie?”. Podczas przemówienia Støre mówił  bez wahania, że dodatkowe koszty powinni ponieść najbogatsi. Stanowisko polityka jest przeciwieństwem postulatów Torbjørna Røego, polityka prawicy, który podkreśla, że „czas reform państwa dobrobytu dobiegł końca”.

Støre twierdził, że na tego typu cele trzeba poświęcać jeszcze więcej pieniędzy. Dlatego Partia Pracy chce, by w następnym roku gminy otrzymały od 3 do 4 miliardów NOK w ramach pomocy rządowej. Fundusze powinny zostać przeznaczone na bezpłatne zajęcia i placówki edukacyjne dla dzieci. – Ta inwestycja to inwestycja w prawdziwe problemy i prawdziwych ludzi, która opłaci się z czasem – wyjaśniał polityk Ap.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok