Aktualności
Oslo radzi mieszkańcom, jak oszczędzać wodę: „róbcie siku pod prysznicem”
17

Średnie dzienne zużycie wody w Norwegii wynosi 182 litry na mieszkańca. Adobe Stock / licencja standardowa / am13photo / Yuriy Chertok
Ekstremalne warunki pogodowe, które coraz częściej występują także w północnej części Europy, dały się w ostatnich latach we znaki mieszkańcom Norwegii. Długotrwałe susze w ubiegłoroczne wakacje zmusiły władze Oslo do wprowadzenia stanu wyjątkowego oraz restrykcji w związku z użyciem wody – teraz przedstawiciele gminy radzą mieszkańcom, jak sami mogą przyczynić się do zmniejszenia zużycia wody i pomóc uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Zdaniem Frode Hulta z Inspektoratu Wodociągowo-Kanalizacyjnego (Vann- og avløpsetaten) z gminy Oslo jednym ze sposobów ma być… oddawanie moczu pod prysznicem.
Sugestia szybko wywołała gorącą dyskusję wśród internautów, którzy prześcigali się w oryginalnych komentarzach i ironicznych poradach
Nietypowa rada
W rozmowie z NRK Frode Hult wymienił szereg porad, które w łatwy sposób mogą pomóc Norwegom zaoszczędzić wiele litrów wody. Wśród nich pojawiły się m.in. włączanie tylko pełnej zmywarki czy niepodlewanie trawników.
Największą uwagę przyciągnęła jednak sugestia, aby podczas porannego prysznica załatwiać też potrzeby fizjologiczne – a dokładniej… robić siku. Oddawanie moczu oraz mycie zębów podczas kąpieli według Hulta ma bowiem pozwolić nie tylko oszczędzić wodę, ale też prąd, który zużywany jest w dużych ilościach przez oczyszczalnie ścieków.
Największą uwagę przyciągnęła jednak sugestia, aby podczas porannego prysznica załatwiać też potrzeby fizjologiczne – a dokładniej… robić siku. Oddawanie moczu oraz mycie zębów podczas kąpieli według Hulta ma bowiem pozwolić nie tylko oszczędzić wodę, ale też prąd, który zużywany jest w dużych ilościach przez oczyszczalnie ścieków.
Przyjęte z uśmiechem
Nietypowe rady od gminy Oslo szybko spotkały się z uszczypliwymi komentarzami internautów, którzy w większości nie potraktowali sugestii całkiem serio. Wśród wypowiedzi Norwegów znalazły się m.in. inne rady, jak oszczędzić duże ilości wody – sugerują na przykład, że jeszcze lepszym rozwiązaniem może być budowa przed domem wychodka. Pojawiły się też głosy, aby w pierwszej kolejności zająć się… naprawą nieszczelnych rur. Szacuje się bowiem, że nawet ponad 30 proc. wody uzdatnianej w norweskich stacjach traci się z powodu przecieków.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
8
22-10-2019 13:41
0
0
Zgłoś
22-10-2019 13:39
0
0
Zgłoś
22-10-2019 09:35
0
0
Zgłoś
21-10-2019 15:12
5
0
Zgłoś
21-10-2019 14:41
0
-3
Zgłoś
21-10-2019 12:25
21-10-2019 08:17
7
0
Zgłoś