Funkcjonariusze w ostatnich tygodniach odnotowali wyraźny wzrost wykroczeń drogowych.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Policja poinformowała, że zdecydowanie zwiększyła się liczba mandatów nakładanych na kierowców. Niewielki przyrost zauważalny jest również w liczbie ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Jednocześnie Norwegowie uważają, że obecne przepisy są odpowiednie i nie opowiadają się za obniżeniem lub podwyższeniem ograniczeń prędkości.
Mieszkańcom kraju fiordów odpowiadają obowiązujące ograniczenia prędkości. W badaniu dla Trygg Trafikk 64 proc. pytanych stwierdziło, że obecne ograniczenia prędkości są wystarczające. 8 proc. badanych uważa, że na wielu drogach kierowcy powinni otrzymać możliwość szybszej jazdy. Pozostali respondenci stwierdzili, że ograniczenia prędkości na norweskich drogach są zbyt małe. – To pokazuje, że większość ludzi myśli, że jedzie wystarczająco szybko po norweskich drogach. Istnieje wyraźny związek między prędkością a wypadkami i cieszymy się, że większość osób to zauważa – skomentował wyniki ankiety Bård Morten Johansen, jeden z pracowników Trygg Trafikk.
Wzrasta liczba wykroczeń i ofiar śmiertelnych na drogach
Tymczasem, jak informuje norweska policja, od 6 do 12 lipca na norweskich drogach 2 155 kierowców otrzymało mandat za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 119 osobom. Jest to wyraźny wzrost w porównaniu z tym samym tygodniem w ubiegłym roku. Wówczas kierowcy naruszyli ograniczenie prędkości 1 779 razy. Policyjne patrole obecne są na głównych drogach krajowych oraz regionalnych, ponieważ mieszkańcy kraju fiordów w większości wybrali się autem na wakacje w kraju.
Poniżej: Komunikat Trygg Trafikk dotyczący ofiar śmiertelnych w wypadkach z udziałem motocyklistów.
Jak informują policyjne statystyki, od początku 2020 roku do końca czerwca 51 osób straciło życie w wypadkach na norweskich drogach. Jest to niewielki wzrost w porównaniu z 2019 rokiem.
Reklama