Nowe możliwości wykrycia koronawirusa są 10-krotnie szybsze od obecnie stosowanych metod.
Nowy system, który usprawnia diagnostykę koronawirusa, został zatwierdzony przez Agencję Żywności i Leków w USA. Według producenta, usprawni on przeprowadzanie testów nawet 10-krotnie. Maszyny będą do dyspozycji lekarzy w trzech norweskich miastach.
Jako pierwsi z nowego systemu skorzystali pacjenci szpitala Ullevål (Oslo universitetssykehus). W poniedziałek funkcjonowała tam używana maszyna. Kolejna ma dotrzeć do jednostki w przyszłym tygodniu. Z możliwości szybkiego diagnozowania skorzystają również szpitale Ahus (Akershus universitetssykehus) oraz w Stavanger.
1440 próbek w ciągu doby
Mocno zautomatyzowany system diagnostyczny opracował amerykański Roche Holding AG. Organizacja otrzymała w ubiegłym tygodniu nadzwyczajne pozwolenie na użycie systemu cobas 6800/8800. Jego możliwości wykrycia koronawirusa są 10-krotnie szybsze od obecnie stosowanych metod. Zdaniem producenta, cobas 8800 może przeprowadzić test 4128 próbek dziennie. Wersja cobas 6800 diagnozuje ich “zaledwie” 1440. To właśnie te maszyny trafią do ośrodków medycznych w Norwegii.
Poniżej: Wygląd oraz opis działania systemu cobas
- Roche przyspieszyło opracowanie testu, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na testy oraz by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa - czytamy w komunikacie prasowym Daniela Malarek, dyrektora generalnego Roche w Norwegii.
Z możliwości korzystania z nowego systemu zadowolony jest przede wszystkim minister zdrowia Bent Høie. - Musimy patrzeć w przyszłość i szukać dobrych rozwiązań. Wysiłki branży pomagają zwiększyć wydajność naszej służby zdrowia. Dzięki temu więcej osób otrzymuje opiekę zdrowotną, a służby mogą łatwiej wykonywać swoją pracę - stwierdził Høie.
Według środowych danych, w Norwegii przebadano pod kątem obecności koronawirusa 28 522 osoby. 1486 próbek dało wynik pozytywny. Do szpitala przyjęto 68 osób i stwierdzono 4 przypadki śmiertelne. Według Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego, liczba zarażonych jest zaniżona. FHI twierdzi, że sporo osób chorych na COVID-19 nie zostało zbadanych.
Reklama
19-03-2020 12:50
0
-2
Zgłoś
19-03-2020 08:33
0
-4
Zgłoś