Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Norweżka prosi o azyl w Polsce. Sprawą zajmuje się polskie MSZ

Paulina Cirocka

19 kwietnia 2018 12:43

Udostępnij
na Facebooku
6
Norweżka prosi o azyl w Polsce. Sprawą zajmuje się polskie MSZ

Postępowanie może trwać nawet 6 miesięcy. wikimedia.org - Adrian Grycuk - Creative Commons 3.0

Sprawa Sijle Garmo, która w sierpniu 2017 roku złożyła podanie o azyl w Polsce, została przekierowana 17 kwietnia z Urzędu ds. Cudzoziemców do Ministra Spraw Zagranicznych.
Według norweskich mediów kobieta ma dużą szansę na otrzymanie azylu. O potwierdzenie tej informacji poprosiliśmy Urząd ds. Cudzoziemców oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

– Sprawa obywatelki Norwegii nie została jeszcze zakończona decyzją. Zgodnie z polskim prawem szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wystąpił do Ministra Spraw Zagranicznych o zajęcie stanowiska w sprawie. Postępowanie prowadzone przez Ministerstwo jest w toku –  informuje nas biuro rzecznika prasowego MSZ. Rozpatrzenie wniosku może potrwać nawet 6 miesięcy.

Boi się utraty drugiego dziecka

Silje Garmo zwróciła się do stowarzyszenia Ordo Iuris po tym, jak Urząd ds. Ochrony Dzieci (Barnevernet) zarzucił kobiecie nadużywanie leków przeciwbólowych w ciąży, „chaotyczny tryb życia” i „zespół przewlekłego zmęczenia”, które mogłyby stanowić zagrożenie dla nienarodzonej wówczas dziewczynki. W związku z tym norweski urząd oznajmił, że dziecko zostanie odebrane matce po narodzinach.

Barnevernet rok wcześniej odebrało Norweżce starszą córkę na podstawie zarzutów sformułowanych przez ojca dziewczynki. Garmo złożyła wniosek o azyl, aby taki sam los nie spotkał młodszego dziecka. Prawnicy Ordo Iuris uważają, że Barnevernet złamało m.in. art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, który gwarantuje poszanowanie życia rodzinnego i prywatnego, art. 9 Konwencji o Prawach Dziecka zobowiązujący państwo do poszanowanie prawa dziecka do pozostania i wychowania przez biologicznych rodziców.

Norweżka zdecydowała się na przyjazd do Polski, ponieważ uważa. że nasz kraj prowadzi bardzo prorodzinną politykę, która uchroni ją i córkę przed przymusową rozłąką.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


marek c

03-01-2019 10:30

te cale BVto przykrywka dla nazistowskiej organizacji handlujacej dziecmi od lat trzydziestych,Lebensborn

55555555 55555555

21-04-2018 22:37

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
55555555 55555555

20-04-2018 21:38

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Josef Satan

20-04-2018 10:05

Oby ta osoba do konca swojego zycia zaznala szczescie w krainie miodem plynacej.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok