Obecne kary są pięciokrotnie niższe od pierwotnie zasądzonych kwot.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Największe norweskie sieci handlowe otrzymały kary o łącznej wartości 4,9 mld NOK. Przedstawiciele sklepów kontaktowali się ze sobą w sprawie ustalania cen produktów. Norweski Urząd ds. Konkurencji uznał, że w takiej sytuacji wojny cenowe okazały się fikcją.
Urzędnicy uważają, że sieci handlowe dzieliły się informacjami o polityce cenowej, co doprowadziło do osłabienia konkurencyjności. Ich przedstawiciele nie zgadzają się z taką opinią i zapowiadają złożenie odwołania od decyzji. Urząd ds. Konkurencji nałożył 2,3 mld NOK kary na Norgesgruppen (m.in. sklepy Joker i Meny). Kolejne 1,3 mld NOK zapłacą Coop oraz Rema.
– To poważne wykroczenie, co znajduje odzwierciedlenie w wysokości kary. Nielegalna współpraca na wiele lat osłabiła konkurencję pomiędzy sieciami spożywczymi. Słabsza konkurencja oznacza zazwyczaj wyższe ceny dla konsumentów. Chodzi o artykuły spożywcze, więc odczuliśmy to wszyscy – poinformowała Tina Søreide, dyrektorka generalna Urzędu ds. Konkurencji.
Dochodzenie trwa już 13 lat
Jak informuje norweski Urząd ds. Konkurencji, nielegalny proceder trwał co najmniej od 2011 do 2018 roku, czyli momentu zabezpieczenia dowodów. Z wnioskami organu nie zgadzają się przedstawiciele wszystkich sieci spożywczych. Twierdzą, że podczas trwającego od 2018 roku procesu obalili wszystkie tezy inspektorów. Ci rozpoczęli kontrolę w kwietniu 2018 roku. Odbyła się wówczas seria działań w sieciach i biurach takich sklepów jak Kiwi, Coop i Rema. Strony miały czas na przedstawienie uwag do 2 maja 2024 roku. Wszystkie nie uznają obowiązku zapłaty za obowiązujący i rozpoczęły procedury odwoławcze.
Wojny cenowe to element charakterystyczny dla m.in. świątecznych akcji promocyjnych.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
W 2020 roku Urząd ds. Konkurencji uznał, że podmioty biorące udział w procederze nawiązały celową współpracę wymierzoną w konkurencyjność branży. Nałożono wówczas kary o łącznej wysokości 21 mld NOK. W 2024 roku urzędnicy odstąpili od wymierzenia kary. Oskarżenie zmieniono na współpracę w celu pozyskiwania korzyści za wywoływanie skutków antykonkurencyjnych w kraju fiordów.
22-08-2024 12:21
12
0
Zgłoś
22-08-2024 10:25
14
0
Zgłoś
21-08-2024 19:09
18
0
Zgłoś
21-08-2024 15:24
27
0
Zgłoś
21-08-2024 15:17
18
0
Zgłoś