Rząd przygotowuje się na możliwość podania trzeciej dawki szczepionki.
Fot. mbruxelle - stock.adobe.com, licencja standardowa
Rząd otrzymał upoważnienie na zawieranie nowych umów dotyczących zakupu szczepionek. Do 2023 roku może wydać na ten cel 3,5 mld koron norweskich. Problem z dostępem do preparatu już teraz mają mieszkańcy kraju fiordów. Przedstawiciele służby zdrowia poinformowali, że terminy podania pierwszej dawki mogą się ponownie przesunąć.
– W przypadku niektórych osób mogą nastąpić trzy- lub czterotygodniowe opóźnienia – poinformował Geir Bukholm, odpowiedzialny za kwestie dotyczące pandemii oraz szczepień w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego. Według pierwotnych założeń, każda osoba zainteresowana przyjęciem preparatu, miała otrzymać pierwszą dawkę do dziewiątego sierpnia. W niektórych gminach termin wydłuży się. Najbardziej prawdopodobnym okresem będzie początek września.
Miliony szczepionek dla Norwegii
Unia Europejska podpisała umowę z firmą Pfizer-BioNTech dotyczącą zakupu 450 milionów dawek w 2022 roku i 450 milionów dawek rok później. Z unijnej puli skorzysta Norwegia. Rząd zawarł porozumienie, którego stroną jest Szwecja oraz producent szczepionek, pozwalające kupić pięć milionów sztuk preparatu w 2022 roku i taką samą pulę w 2023 roku. Rada Ministrów chce przeznaczyć na ten cel 3,5 mld koron norweskich. Możliwość wydania środków musi zatwierdzić Storting. Rząd przedstawi parlamentarzystom odpowiedni projekt po wakacjach.
3,5 mld NOK może zostać wykorzystane na zakup szczepionek firm Pfizer-BioNTech, Moderna, Valneva i Sanofi-GSK.
Fot. Corona Borealis - stock.adobe.com
Jak komentuje Erna Solberg, zakup preparatów jest niezbędny, by walczyć z ewentualnymi nowymi mutacji koronawirusa. Możliwe też, że osoby zaszczepione będą musiały przyjąć tzw. dawkę przypominającą. Pozwoli to wydłużyć czas trwania ochrony przed COVID-19.
Komunikat Rady Ministrów
30-06-2021 19:09
0
-3
Zgłoś