Na zdjęciu: platforma wiertnicza Friggsfeltet na Morzu Północnym.
wikimedia.org - Knudsens Fotosenter / DEXTRA Photo - Creative Commons Attribution 4.0 International
Najnowszy raport komitetu doradczego Oil Change International wykazał, że plany rozwoju przemysłu paliwowo-energetycznego w Norwegii są niezgodne z wytycznymi paryskiego porozumienia klimatycznego.
Norweska Minister Finansów Siv Jensen podjęła decyzję o przyznaniu 27 milionów koron na utworzenie Oljevernsenter w Lofoten/Vesterålen. Centrum ma zająć się ochroną przed szkodliwymi skutkami wycieku ropy naftowej oraz ochroną środowiska, a jego działalność jest niezbędna do zrealizowania planów wydobywczych na dalekiej północy. Raport Oil Change International pokazuje jednak, że jeśli Norwegia nie ograniczy swojej działalności w tym sektorze, nie uda jej się wypełnić postanowień porozumienia klimatycznego z Paryża.
Eksport Norwegii zagraża środowisku
Mimo że Norwegowie wprowadzają na terenie kraju ekologiczne rozwiązania i stawiają na odnawialne źródła energii, to sytuacja jest odwrotna w przypadku surowców eksportowanych za granicę. Według najnowszego raportu Norwegia znajduje się obecnie na 7 miejscu na świecie, jeśli chodzi o emisję zanieczyszczeń z eksportu, co daje dziesięciokrotnie wyższą emisję za granicą niż na terenie kraju. Ponadto realizacja planu rozwoju produkcji paliw kopalnych nie współgra z wytycznymi paryskiego porozumienia klimatycznego i może doprowadzić do wzrostu emisji zanieczyszczeń nawet o 150 proc.
Najważniejsze cele paryskiego porozumienia klimatycznego:
– utrzymanie wzrostu średniej temperatury na świecie znacznie niższego niż 2°C i dążenia do tego, by ograniczyć wzrost do 1,5°C
– jak najszybsze osiągnięcie punktu zwrotnego maksymalnego poziomu emisji ~Komisja Europejska
Emisja spalin w Norwegii i w eksporcie.
screenshot: Oil Change International
Emisja z wydobywanych paliw kopalnych w porównaniu do założeń porozumienia klimatycznego.
screenshot: Oil Change International
Norwegia musi być przykładem dla innych
Greg Muttitt z Oil Change International twierdzi, że kryzys klimatyczny jest poważnym wyzwaniem i potrzebuje silnego przywództwa, które Norwegia mogłaby zapewnić – tym celu potrzeba jednak odważnych decyzji. Silje Ask Lundberg, szefowa Związku Ochrony Środowiska (Naturforbundet), uważa, że zaprzestanie szukania nowych złóż i wydawania nowych licencji to minimum, na które musi zdobyć się Norwegia. Twierdzi też, że chociaż ropa naftowa jest głównym źródłem dochodu kraju, to Norwegowie są w stanie poradzić sobie bez niej finansowo.
Reklama
16-08-2017 11:10
6
0
Zgłoś