Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Lekarz, pielęgniarka i kierowca autobusu, czyli zawody podwyższonego ryzyka w dobie pandemii

Emil Bogumił

06 listopada 2020 11:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Lekarz, pielęgniarka i kierowca autobusu, czyli zawody podwyższonego ryzyka w dobie pandemii

W ostatnich miesiącach ochrona służby zdrowia stała się jednym z priorytetów norweskiego rządu. Fot. Pikst

Pracownicy służby zdrowia, taksówkarze, gastronomicy oraz kierowcy transportu publicznego należą do grup najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem. Wśród przedstawicieli tych zawodów FHI odnotowało najwyższe wskaźniki zachorowań na COVID-19. Dominują osoby pracujące w Oslo i innych dużych miastach Norwegii.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) opublikował na początku listopada raport, w którym wykazał grupy zawodowe najbardziej narażone na zakażenie koronawirusem. W okresie od lipca do listopada najwięcej zachorowań zanotowano wśród pracowników branży gastronomicznej. Wskaźnik infekcji wyniósł od 6,2 do 8,9 przypadków na 1000 osób. W tym samym czasie wirusem Sars-Cov-2 zakaziło się 2,6 na 1000 mieszkańców w wieku od 20 do 70 lat. Na podobnym poziomie pozostał wskaźnik zachorowań wśród pracowników służby zdrowia.

Lekarze poświęcili się wiosną

Według danych FHI, od lutego do połowy lipca wskaźnik zakażeń w grupie 20-70 lat wynosił 2,3. Wśród pracowników służby zdrowia, takich jak fizjoterapeuci, dentyści, pielęgniarki i lekarze sięgał od 3,5 do 6,5. W grupie szczególnego ryzyka znajdowali się również taksówkarze oraz kierowcy środków komunikacji publicznej. W tej części społeczeństwa wskaźnik wynosił od 3,4 do 5,5 zakażeń na 1000 osób. Powakacyjny wzrost zachorowań na COVID-19 nastąpił 26 października i trwa do pierwszych dni listopada.
Do piątego listopada Norwegowie odnotowali 22 578 przypadków zakażeń koronawirusem.

Do piątego listopada Norwegowie odnotowali 22 578 przypadków zakażeń koronawirusem. Źródło: Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Badacze FHI zwracają uwagę, że podczas pierwszej fali pandemii zachorowało dużo pracowników służby zdrowia, ponieważ część z nich zakaziła się koronawirusem m.in. podczas wyjazdów wypoczynkowych za granicę. Dodają też, że ochrona lekarzy i pielęgniarek jest obecnie jednym z rządowych priorytetów.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


EWA J

06-11-2020 20:49

Moze bede w grupie nie zadowolonych,maz wiozl kilka razy z lotniska i na lotnisko.Pytal ..o zdrowie i korone..wszyscy oczywiscie zdrowi ale za 12 godzin dzwoni koordynant do nas do domu .ze panie sorry ale gosciu ma covid.Ja juz 5 raz jestem na kwarantannie bo nasi ukochani rodacy nawet nie probuja wspomniec,ze sa bez testu na covid.To nie wina chlopakow bo to ich prosza norwedzy o robote ale ..ludzie my was wozimy i potem ciemna dupa !!Szanujcie nas dowozicieli bo inaczej PKS !Narazacie nasze rodziny !!

Yossi

06-11-2020 18:25

A rząd i tak nie przeciwdziała jak powinien. Dzis ok 17 pod teatrem w Stavanger ok 200 osób w grupkach stało. Tylko czekać jak się zwiększy zachorowalność

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok