Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Jest składka, nie ma składki. Związki chcą uratować sprawę AFP dla pracowników

Hanna Jelec

11 kwietnia 2018 10:47

Udostępnij
na Facebooku
Jest składka, nie ma składki. Związki chcą uratować sprawę AFP dla pracowników

Dodatkowe świadczenia należą się m.in. osobom pracującym w ciężkich warunkach. Fotolia/Royalty Free/Author:Advo

Po wielogodzinnych negocjacjach związkowcy i norwescy przedsiębiorcy doszli do porozumienia. 8 kwietnia szykujący się do strajku pracownicy przystali na nowe warunki NHO – m.in. wzrost pensji minimalnych czy zapewnienie pokrycia kosztów transportu podczas zleceń wyjazdowych. Kością niezgody była też kwestia dodatkowych świadczeń (AFP), które – jak na razie – pozornie udało się uratować. Jakie zmiany gwarantują nowe przepisy?
Obowiązujące dotąd przepisy, którym sprzeciwiały się dziesiątki tysięcy pracowników w całym kraju, nie wróżyły dobrze zatrudnionym. Dlatego podczas rozmów z Konfederacją Przedsiębiorców (NHO) związkowcy (YL i LO) postawili żądania – zmieniamy warunki pensji minimalnych, kosztów zleceń wyjazdowych i świadczeń umożliwiających przejście na wcześniejszą emeryturę osobom pracujących w wyjątkowo trudnych warunkach. W przeciwnym razie rozwiązanie jest jedno: będzie strajk.

Gra warta świeczki

Pracownicy protestujący przeciwko obecnym porządkom wiedzieli, o co grają. Głównymi założeniami związkowców były zmiany w obecnych przepisach dotyczących pensji minimalnych, pokrycia kosztów podczas pracy „na wyjazdach” oraz sprawa kluczowa – prawo do dodatkowych świadczeń: privat avtalefestet pensjon, tzw. AFP, które umożliwiają przejście na wcześniejszą emeryturę.
Nowe ustalenia pomiędzy YL, LO i NHO pozwoliły pracownikom na przebywanie na zwolnieniu lekarskim przez dłuższy czas przed emeryturą (ponad 52 tygodnie przez 3 lata), a także na nietracenie praw do świadczeń AFP w konkretnych, indywidualnych przypadkach. Bezpieczny status AFP, czyli systemu umożliwiającego przejście na wcześniejszą emeryturę osobom po 62 roku życia, pracującym w ciężkim warunkach, to sprawa, która spędzała sen z powiek wielu protestującym.

Kryteria muszą być sprawiedliwe

Dodatkowe świadczenia AFP były jednym z ważniejszych punktów w czasie kwietniowych negocjacji. Po rozmowach pomiędzy związkowcami a NHO ustalono, że dzięki zmianom w kryteriach AFP, cały system wciąż będzie opierał się na zasadzie kwalifikacji, jednak większą rolę odegra tu staż pracy. Dla porównania, do tej pory AFP przysługiwał jedynie osobom, które w ciągu ostatnich 9 lat przed ukończeniem 62 roku życia przepracowały 7 lat w firmie objętej zarządzeniem.

Związkowcy podkreślają, że w Norwegii są setki osób po 60 roku życia niemających prawa do AFP ze względu na zawirowania pracodawcy lub niesprawiedliwe kryteria przyznawania składek. Zdaniem YL i LO, takie zdarzenia nie mogą mieć miejsca, zwłaszcza w przypadku pracowników zbliżających się do emerytury.

Privat avtalefestet pensjon (AFP) – dodatkowe świadczenie, które pod określonymi warunkami przysługuje pracownikom od 62 roku życia. Ma umożliwić osobom pracującym w ciężkich zawodach przejście na wcześniejszą emeryturę.

O nowym programie dopiero za rok

Powyższe sprawy to jak na razie dwa najistotniejsze problemy dotyczące dodatkowych świadczeń. Związkowcy podkreślają, że potrzeba stworzenia nowych rozwiązań wynikała z autentycznych historii pracowników w wieku 60+, którzy przez nieodpowiedzialność pracodawcy, pod koniec wieku pracowniczego, zostawali z niczym, tracąc prawo do składek.

Związkowcy przypominają jednak, że ustalenia wejdą w życie dopiero za rok, ponieważ sprawą musi zająć się specjalna Komisja ds. Świadczeń i Emerytur. Oprócz tego, nowe ustalenia pomiędzy związkowcami a NHO musi zatwierdzić także Ministerstwo Pracy, jednak YL i LO już teraz podkreślają, że politycy najprawdopodobniej przychylą się do rozwiązań wypracowanych podczas negocjacji z 8 kwietnia.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok