Aktualności
Instytut Zdrowia: wykrycie koronawirusa może zająć trochę czasu

Norweska instytucja publikuje komunikat w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa we Włoszech. stock.adobe.com/stanbdardowa/marchsirawit
W związku z nagłym wzrostem zachorowań na koronawirusa we Włoszech, norweski Instytut Zdrowia Publicznego (Folkehelseinstituttet) 24 lutego wydał lakoniczny komunikat, w którym informuje, że rozprzestrzenianie się wirusa 2019-nCoV może zająć więcej czasu, niż do tej pory sądzono.
W coraz większej liczbie państw wykrywane są zakażenia śmiertelnym wirusem, wzrasta więc prawdopodobieństwo, że dotrze on do Europy z krajów innych niż Chiny, stwierdza w komunikacie Folkehelseinstituttet.
Coraz więcej zakażonych
Informację prasową opublikowano w związku ze zdiagnozowaniem we Włoszech kolejnych przypadków zakażeń. Instytut informuje, że na przykładzie rozprzestrzeniania się wirusa w tym kraju widać, że wykrycie infekcji może zająć trochę czasu.
Norweski instytut zauważa, że informacje podawane do wiadomości publicznej na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa w Chinach, Japonii czy Singapurze są ograniczone, jednak w przyszłości można spodziewać się coraz większej liczby zachorowań. Mimo wszystko, choć prawdopodobieństwo zarażenia się podczas podróży do krajów innych niż Chiny stale rośnie, wciąż jest uważane za niskie, stwierdza cytowany w komunikacie szef działu w Folkehelseinstituttet, Line Vold.
Poniżej: na wielu lotniskach wprowadzono środki ostrożności w związku z epidemią koronawirusa.
Norweski instytut zauważa, że informacje podawane do wiadomości publicznej na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa w Chinach, Japonii czy Singapurze są ograniczone, jednak w przyszłości można spodziewać się coraz większej liczby zachorowań. Mimo wszystko, choć prawdopodobieństwo zarażenia się podczas podróży do krajów innych niż Chiny stale rośnie, wciąż jest uważane za niskie, stwierdza cytowany w komunikacie szef działu w Folkehelseinstituttet, Line Vold.
Poniżej: na wielu lotniskach wprowadzono środki ostrożności w związku z epidemią koronawirusa.

stock.adobe.com/standardowa/rarrarorro
Lepiej przełożyć podróż
Instytut radzi mieszkańcom Norwegii, by nie podróżowali do krajów, w których potwierdzono ogniska wirusa. Jeśli jednak ktoś wrócił z państwa, gdzie stwierdzono zakażenie koronawirusem, i w ciągu 14 dni od powrotu zmaga się z problemami oddechowymi, ma natychmiast zgłosić się do lekarza.
Kilkadziesiąt tysięcy przypadków
Zgodnie z danymi z 25 lutego, liczba osób zakażonych koronawirusem przekroczyła 80 tysięcy. Prawie 2,7 tys. osób zmarło. Liczba osób, które wyzdrowiały, wynosi ok 27,5 tys.
Do tej pory, choć media społecznościowe obiegły takie plotki, w Norwegii nie odnotowano przypadku zarażenia koronawirusem. 58 mieszkańców kraju fiordów badano pod kątem zakażenia 2019-nCoV, jednak obawy lekarzy nie potwierdziły się.
Do tej pory, choć media społecznościowe obiegły takie plotki, w Norwegii nie odnotowano przypadku zarażenia koronawirusem. 58 mieszkańców kraju fiordów badano pod kątem zakażenia 2019-nCoV, jednak obawy lekarzy nie potwierdziły się.

Reklama
To może Cię zainteresować