Color Hybrid w te wakacje zacznie pływać na docelowej trasie.
mat. prasowe/Ulstein/Per Eide Studio
Jedna z największych na świecie jednostek hybrydowych – Color Hybrid – otrzymała tytuł „Statku Roku 2019”. – To potwierdzenie i uznanie naszego poświęcenia. Dzielimy się nagrodą ze wszystkimi naszymi pracownikami – powiedziała Gunvor Ulstein, dyrektor Ulstein Group, która wygrała przetarg na budowę statku. Udział w budowie „statku roku” ma też polska stocznia Crist SA, w której powstał kadłub promu.
Tytuł „Statku Roku” corocznie przyznawany jest przez magazyn marynistyczny Skipsrevyen. Czytelnicy nominują dane jednostki, spośród których zwycięzcę wyłania jury. W tegorocznej edycji przyznanie tytułu nastąpiło 4 czerwca.
Poniżej: Dyrektor Ulstein Group odebrała nagrodę z rąk księcia Haakona.
mat. prasowe/Ulstein Group
W ciągu ostatnich 100 lat staliśmy się ekspertami w budowie statków. Dla nas to potwierdzenie i uznanie naszego poświęcenia, by dostarczać jakość i innowacyjne rozwiązania. Dzielimy się tą nagrodą z naszymi pracownikami. ~Gunvor Ulstein, Ulstein Group
Ekologiczny kolos
Color Hybrid to pasażersko-samochodowy prom należący do armatora Color Line. Jednostka będzie pływać na trasie Sandefjord-Strömstad (Norwegia-Szwecja), gdzie zastąpi o połowę mniejszy prom. Statek, o długości 160 m i szerokości ponad 27 m, pomieści 2 tysiące pasażerów i 500 samochodów osobowych.
Color Hybrid pokona trasę w zaledwie 2 godziny i 20 minut. Prom uzyska taką prędkość dzięki hybrydowemu systemowi napędu głównego. Oprócz tego wyposażenie Color Hybrid pozwala na wysoką manewrowość. Statek jest w pełni przyjazny środowisku naturalnemu. Przy jego budowie wykorzystano nowoczesne rozwiązania, które m.in. zmniejszą hałas, jaki wytwarzają tego typu jednostki. Oprócz tego Color Hybrid wyposażono w baterie, których ładowanie odbywać się będzie podczas postoju w porcie dzięki kablowi zasilającemu ze specjalnych obiektów nabrzeżnych lub zamontowanemu na samym pokładzie statku.
Statek to duma Norwegów, jego budowa trwała dwa lata.
„Gdyby nie my, ten prom by nie pływał”
Spory wkład w budowę „statku roku” mają Polacy – kadłub jednostki powstał w gdyńskiej stoczni Crist SA. Jednak to w głównej mierze polscy pracownicy zatrudnieni w norweskiej stoczni pracowali przy budowie Color Hybrid. Na Facebooku pod jednym z naszych artykułów, w którym pisaliśmy o wydokowaniu jednostki, czytelnicy podzielili się opinią odnośnie wkładu Polaków w budowę promu.
„Morze potu i nie tylko przelane na tym projekcie".
„Gdyby nie my, ten prom by nie pływał".
Statek jest w pełni przyjazny środowisku naturalnemu. Przy jego budowie wykorzystano nowoczesne rozwiązania, które m.in. zmniejszą hałas, jaki wytwarzają tego typu jednostki.
Źródło: Oclin /Hallstein Mala
Reklama
06-06-2019 21:51
7
0
Zgłoś