Bramka płatnicza na trasie E18.
wikimedia.org/Peter Fiskerstrand [Public Domain]
Według Rady Informacyjnej ds. Infrastruktury Drogowej (Opplysningsrådet for veitrafikken) system monitorowania kierowców za pomocą GPS-u jest bardziej sprawiedliwy niż punkty pobierania opłat (bomstasjoner). Natomiast Inspektorat Ochrony Danych (Datatilsynet) jest sceptyczny wobec tego pomysłu, a jednocześnie twierdzi, że… może on zapewnić lepszą ochronę prywatności.
Jak 26 września podało NRK, zastąpienie bomstasjoner nadzorem kierowców za pomocą GPS-u jest według OFV „przyszłościowym rozwiązaniem”.
– Pragniemy zastąpić dzisiejsze bramki systemem, w którym kierowcy uiszczają opłaty w oparciu o to gdzie i kiedy jadą, a także emisję zanieczyszczeń z samochodu – powiedziała Karin Yrvin, główna doradca w OFV.
Datatilsynet: za, a nawet przeciw
Inspektorat Ochrony Danych (Datatilsynet) jest sceptyczny wobec tego systemu, ponieważ stanowi on wyzwanie w kwestii ochrony prywatności. Jednocześnie Datatilsynet nie odrzuca całkowicie pomysłu i odnosi się do systemu, w którym dane osobowe są przechowywane miejscowo – tylko w danym pojeździe – a nie centralnie.
– Opłaty za przejazd z przechowywanym miejscowo monitoringiem GPS mogą faktycznie zapewnić lepszą ochronę prywatności – powiedział cytowany na portalu NRK Atle Årnes, dyrektor techniczny w Datatilsynet.
29-09-2017 14:01
5
0
Zgłoś