Szczepionki mają również wesprzeć organizm w ochronie przed koronawirusem.
Fot. Pixabay
Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) informuje, że zwiększyła się liczba dawek szczepionki przeciw grypie, którą zamówiły służby medyczne. Według danych, blisko 1,6 mln Norwegów znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka, która powinna poddać się szczepieniu.
27 sierpnia FHI poinformowało, że szczepionka pojawi się na norweskim rynku w październiku. – Szczepienie jest ważne. Możemy dzięki niemu zlikwidować ryzyko zachorowania oraz unikniemy podwójnego zakażenia - wirusem grypy oraz COVID-19 – skomentował sprawę Olav Hungnes z FHI. Norweski Instytut Zdrowia Publicznego poinformował też, że z powodu grypy umiera w kraju 900 osób rocznie.
Zagrożeni starzy, młodzi i osoby w średnim wieku
Według FHI, w grupie ryzyka znajduje się blisko 1,6 mln mieszkańców kraju fiordów w każdym wieku. – Szczepienie zalecamy każdej osobie, która znajduje się w grupie ryzyka oraz pracownikom służb medycznych. Mamy nadzieję, że jak najwięcej Norwegów skorzysta z tej okazji. [...] Nie udało nam się otrzymać więcej dawek, ponieważ tegoroczne zapotrzebowanie na całym świecie jest ogromne – skomentował w rozmowie z Aftenposten Kjersti Rydland, przedstawiciel Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Do grupy ryzyka należą przede wszystkim osoby powyżej 65. roku życia oraz podopieczni domów pomocy społecznej. Zaszczepić powinni się również chorzy na cukrzycę oraz z dysfunkcjami układu oddechowego, odpornościowego czy sercowo-naczyniowego. Apel FHI dotyczy również osób otyłych, z urazami neurologicznymi oraz kobiet w ciąży.
01-09-2020 19:58
34
0
Zgłoś