Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Aktualności

Facebook znów na celowniku Norwegii. Amerykański gigant z kolejnym pozwem

Emil Bogumił

01 marca 2024 10:20

Udostępnij
na Facebooku
Facebook znów na celowniku Norwegii. Amerykański gigant z kolejnym pozwem

To kolejna odsłona sprawy, która trwa w Norwegii od ponad 10 lat. Thaspol - stock.adobe.com/standardowa/Tylko do użytku redakcyjnego

Organizacje konsumenckie, w tym Norweska Rada Konsumentów, wszczynają pozew przeciwko Meta. Korporacja oskarżana jest o liczne naruszenia przepisów dotyczących prywatności. To kolejna odsłona sporu Norwegii i amerykańskiego giganta technologicznego.
Skarga złożona do krajowego organu nadzoru danych osobowych wskazuje na liczne przypadki, w których właściciele Facebooka i Instagrama łamią wymogi dotyczące uczciwego traktowania, celowości i minimalizacji gromadzenia danych. Brakuje im także możliwości wyrażenia świadomej zgody, ponieważ firma ma stosować masowy nadzór i nieprzejrzysty model biznesowy, czytamy w komunikacie Rady Konsumentów.

– Meta przedstawia prywatność jako prawo, za które musimy płacić. Oczekujemy, że władze jasno stwierdzą, że prawa podstawowe nie są na sprzedaż ani czymś, co firmy mogą uznać za warte lub niewarte zajmowania się – skomentowali przedstawicele Rady Konsumentów.

Co dalej z Facebookiem w Norwegii?

Model biznesowy oparty na masowym monitorowaniu i profilowaniu użytkowników jest sprzeczny z obowiązującym prawem europejskim i norweskim, zwracają uwagę przedstawiciele organizacji. – Niemniej jednak Meta nie wykazuje skłonności do zmiany tego modelu ani dostosowania się do wymogów prawa – twierdzą. Sytuacja nazywana roboczo „powiedz tak lub zapłać” ma być niezgodna z uchwalonym w 2018 roku Ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych (RODO). Dokument jest wiążący we wszystkich państwach UE oraz w Norwegii.
Przedstawiciele organizacji konsumenckich nazywają sprawę zabawą w kotka i myszkę z europejskimi urzędnikami.

Przedstawiciele organizacji konsumenckich nazywają sprawę zabawą w kotka i myszkę z europejskimi urzędnikami.Fot. stock.adobe.com/ fot. Chinnapong/ tylko do użytku redakcyjnego

Organy nadzorcze części europejskich państw, w tym Norwegii, oczekują na opinię prawną Europejskiej Rady Ochrony Danych Osobowych (EROD). Zaprezentowane przepisy będą musiały być stosowane na całym obszarze Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Źródła: forbrukerradet.no, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok