Według meteorologów sierpniowe ilości opadów w Sverreborgu i Trondheim nie były tak ogromne od… sierpnia 1940 r.
Fotolia/Royalty Free/Author: bnorbert3
Wygląda na to, że po upalnym lipcu do kraju fiordów chciałaby wkroczyć jesienna aura. W weekend doświadczyło tego już Trondheim, w którym odnotowano rekord opadów. Typowo jesienna niepogoda nawiedziła także pozostałe części kraju – m.in. okolice Oslofjorden, gdzie ze skutkami wichury musieli mierzyć się strażacy. Ale są też dobre wieści – meteorolodzy zapowiadają, że to tylko kilkudniowy kryzys pogodowy, a lato nie da o sobie tak szybko zapomnieć.
Ekstremalnie ciepłe lato w Norwegii zadziwiło w tym roku niemal wszystkich. W lipcu w kraju fiordów bywało tak ciepło jak w Madrycie, a turyści żartowali, że zamiast do Norwegii, wybrali się do ciepłych krajów. Ostatnie dni przyniosły jednak spore zawirowania pogodowe – po upalnym lipcu przyszły dni pełne opadów i powalające drzewa wichury.
Rekord opadów w centralnej Norwegii
Z 10 na 11 sierpnia z niepogodą musiała mierzyć się niemal cała Norwegia. Silny deszcz nawiedził m.in. centralną część kraju. Według meteorologów sierpniowe ilości opadów w Sverreborgu i Trondheim nie były tak ogromne od… sierpnia 1940 r.
Mieszkańcy Trøndelag także podkreślają, że taka pierwsza połowa sierpnia to dla nich rekord – na metr kwadratowy spadło tu ok. 71 litrów deszczu w ciągu doby.
Ulewy nawiedziły także okolice miejscowości Voll oraz Innerdalen i Møre og Romsdal – tu w ciągu doby spadło od 49,3 do 70,7 litrów na metr kwadratowy.
Wichury w okolicach Oslofjorden
Z 10 na 11 sierpnia niepogodę odczuli także mieszkańcy z okolic Oslofjorden. Silne wichury poprzewracały drzewa, a właściciele łodzi mieli spore powody do niepokoju z powodu szalejących sztormów. Straż pożarna przyznaje, że skutki wichury musiano likwidować przez niemal cały weekend – według portalu yr.no wiatr wiał z siłą 30 metrów na sekundę.
Będzie poprawa?
Po kilku dniach wichur pogoda ma się nieco uspokoić. Niebo nad niektórymi regionami wciąż będzie zachmurzone, jednak 14 i 15 października w większej części kraju uda się uniknąć opadów. Od czwartku 16 sierpnia znów będzie mokro na południu i w centralnej części kraju – popada m.in. w Bergen, Kristiansand, Oslo i Trondheim. Norwescy meteorolodzy twierdzą jednak, że deszcz będzie przeplatał się ze słońcem. Eksperci uspokajają, że istnieje spora szansa na poprawę pogody w następnym tygodniu, a jesienna aura jeszcze nie zawitała do Norwegii na dobre.
Reklama