To nie jedyne podobne działanie aktywistów Stopp oljeletinga.
Fot. Adobe Stock, licencja standardowa (zdjęcie poglądowe)
Sąd Apelacyjny Borgarting (Oslo) skazał dwoje aktywistów klimatycznych na zapłatę 1,2 mln NOK odszkodowania za oblanie farbą elewacji budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Oprócz tego usłyszeli wyroki ograniczenia wolności w wymiarze 41 i 42 godzin. Podwyższenia kary domagała się norweska prokuratura.
Pierwotnie, sąd rejonowy skazał aktywistów na 19 dni więzienia i 200 tys. NOK odszkodowania. Borgarting pozytywnie rozpatrzył odwołanie organów ścigania. Obrona argumentowała, że działanie skazanej dwójki to „chroniona wypowiedź” w formie obywatelskiego protestu.
Samo wydarzenie miało miejsce podczas protestu (2022 rok) skierowanego przeciwko działalności naftowej Norwegii, kiedy to aktywiści spryskali gmach ministerstwa pomarańczową farbą. W ocenie sądu ich działanie stanowiło czyny zniszczenia mienia publicznego, co doprowadziło do nałożenia surowych sankcji finansowych.
Granice swobody wypowiedzi i protestu naruszone
Zgodnie z ustaleniami sądu, farba trwale uszkodziła elewację ministerstwa, wykonanej z zabytkowego piaskowca. Usunięcie szkód wymagało kosztownych prac renowacyjnych, które zostały wycenione na ponad milion koron. Zdaniem sądu działania oskarżonych nie mogły zostać zakwalifikowane jako legalna forma protestu. W wyroku podkreślono, że protest społeczny nie może prowadzić do zniszczeń mienia publicznego. Obrona argumentowała, że była to wypowiedź chroniona konstytucyjnie, jednak sąd nie uznał tej linii obrony.
Skazani są członkami organizacji Stopp oljeletinga (Stop poszukiwaniom ropy), która organizowała szereg akcji obywatelskiego nieposłuszeństwa w Norwegii. Celem protestów była krytyka polityki klimatycznej rządu oraz sprzeciw wobec dalszych poszukiwań ropy i gazu. Organizacja zapowiedziała kontynuację działań, mimo wyroku.
Poniżej: jedna z form działania organizacji.
Wymiar sprawiedliwości dwóch instancji uznał, że oblaniem farbą elewacji ministerstwa aktywiści przekroczyli dopuszczalne granice protestu i spowodowali realne szkody materialne. W konsekwencji zostali zobowiązani do pokrycia kosztów renowacji budynku w wysokości 1,2 miliona koron oraz odbycia prac społecznych. Wyrok jest prawomocny, o ile nie zostanie zaskarżony do Sądu Najwyższego.
7 godzin temu
24
0
Zgłoś