Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Dwie Polki ewakuowane z norweskiego szlaku: w górach uwięziła je mgła

Monika Pianowska

08 sierpnia 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Dwie Polki ewakuowane z norweskiego szlaku: w górach uwięziła je mgła

Dla turystów bez odpowiedniego przygotowania norweskie góry mogą się okazać pułapką. pxhere.com - CC0 Public Domain

7 sierpnia policjanci i pracownicy norweskiego Czerwonego Krzyża ewakuowali z górskiego szlaku dwie młode Polki. Powrót z Bringen uniemożliwiły kobietom trudne warunki pogodowe. Nie zawsze jednak to kapryśna pogoda staje się przyczyną kłopotów turystów, lecz ich bezmyślność, uczulają służby.
Funkcjonariusze z Sør-Trøndelag poinformowali o akcji ratunkowej w Bringen na swoim Twitterowym profilu. Działania zakończyły się sukcesem.
Polskie turystki same wezwały pomoc po tym, jak z powodu mgły i deszczu utknęły w górach pomiędzy Selbu i Holtålen.

Policjanci byli z kobietami w ciągłym kontakcie telefonicznym i po kilku godzinach z pomocą wolontariuszy Czerwonego Krzyża oraz psa udało się je znaleźć. Nic im się nie stało.

Górski szlak wstydu

Nie zawsze jednak to surowa norweska przyroda utrudnia górskie wyprawy i naraża turystów na niebezpieczeństwo, lecz ich własna lekkomyślność. Niejednokrotnie ratowników wzywają np. ludzie, którzy nie są w stanie pokonać szlaku w nieodpowiednim obuwiu.

Norweski Czerwony Krzyż, który często bierze udział w akcjach ratunkowych w górach, nagrał filmik przedstawiający jedną z takich sytuacji. Widzimy tam turystów z Indii i Brazylii, którzy nie przygotowali się na wejście na Trolltungę – założyli „adidasy”, niosą ze sobą siatki.
Ponadto nie wszyscy zachowują zimną krew i udzielają rzeczowych informacji policjantom czy pracownikom Czerwonego Krzyża. Według informacji samych ratowników akcje patroli przeciągają się, ponieważ poszukiwana osoba... ukrywa się przed nimi ze wstydu.

Opiekunowie popularnych norweskich skał podjęli w bieżącym sezonie dodatkowe środki, mające na celu zapobiec problemom turystów, o czym wspominaliśmy w artykule:
Jak się okazuje, z sukcesami, co potwierdzają statystyki chociażby akcji ratunkowych w okolicach słynnej Trolltungi.

Mimo to na norweskich szlakach widok „pomysłowych” turystów to chleb powszedni, co potwierdzili w komentarzach sami czytelnicy MojejNorwegii :)
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok