Aktualności
Celnicy nielegalnie monitorowali kierowców. Złamali przepisy 80 000 000 razy
2

Łącznie celnicy zarejestrowali nielegalnie nawet 80 milionów przejazdów. Fotolia.com / Royalty Free
Inspektorat Ochrony Danych (Datatilsynet) poinformował we wtorek 12 marca o decyzji w sprawie naruszenia przez Urząd Celny (Tolldirektoratet) prawa o ochronie danych osobowych. Datatilsynet uznał, że celnicy dopuścili się około 80 000 000 przypadków złamania przepisów, monitorując bezprawnie norweskich kierowców – w związku z decyzją będą najprawdopodobniej musieli zapłacić kasie państwa najwyższą możliwą kwotę 900 000 koron.
Tolldirektoratet obserwował nie tylko przejeżdżające przez granicę pojazdy, ale też rejestrował i gromadził dane z kamer rozmieszczonych przez Statens vegvesen (Państwowa Inspekcja Dróg) w różnych miejscach w kraju – zgodnie z decyzją Inspektoratu Ochrony Danych Celnicy nigdy nie powinni mieć do nich dostępu.
Nagrali nawet 8 milionów kierowców
Głównym zarzutem wobec Tolldirektoratet jest rejestrowanie norweskich kierowców bez ich wiedzy i zgody, korzystając z kamer, do których nie powinni mieć dostępu – zgodnie z prawem celnym pracownicy Tolletaten mogą monitorować wyłącznie pojazdy przekraczające granicę. Łącznie zarejestrowano nawet 80 000 000 przejazdów na terenie kraju, a liczbę osób dotkniętych sprawą szacuje się na 7-8 milionów.
– Od publicznego urzędu należy w szczególności oczekiwać, że będzie działać zgodnie z podstawami prawnymi, którymi ich dotyczą oraz będzie w stanie szybko poprawić standardy. Tak się nie stało i potrzebna jest reakcja. Musimy mieć zaufanie do administracji publicznej, a zwłaszcza tych, którzy sprawują kontrolę – mówi Bjørn Erik Thon, dyrektor Datatilsynet.
– Od publicznego urzędu należy w szczególności oczekiwać, że będzie działać zgodnie z podstawami prawnymi, którymi ich dotyczą oraz będzie w stanie szybko poprawić standardy. Tak się nie stało i potrzebna jest reakcja. Musimy mieć zaufanie do administracji publicznej, a zwłaszcza tych, którzy sprawują kontrolę – mówi Bjørn Erik Thon, dyrektor Datatilsynet.
Prawie milion kary
W związku ze skalą i powagą zarzutów Datatilsynet podjął decyzję o uznaniu winy Urzędu Celnego oraz nałożeniu kary finansowej. Wysokość grzywny została wyznaczona zgodnie z poprzednio obowiązującymi przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych, ponieważ wykroczenia miały miejsce przez lipcem ubiegłego roku, czyli zanim Norwegia wprowadziła nowe rozporządzenie (RODO).
Formalnie Urząd Celny otrzymał na razie jedynie zawiadomienie o możliwości nałożenia kary i ma czas do 2 kwietnia, aby odpowiedzieć na decyzję Datatilsynet – najprawdopodobniej urząd będzie musiał jednak zapłacić kasie państwa najwyższą zgodnie z poprzednimi przepisami karę w wysokości 900 000 koron.
Formalnie Urząd Celny otrzymał na razie jedynie zawiadomienie o możliwości nałożenia kary i ma czas do 2 kwietnia, aby odpowiedzieć na decyzję Datatilsynet – najprawdopodobniej urząd będzie musiał jednak zapłacić kasie państwa najwyższą zgodnie z poprzednimi przepisami karę w wysokości 900 000 koron.
Reklama
To może Cię zainteresować
1
17-03-2019 17:21
13-03-2019 15:22
12
0
Zgłoś