Aktualności
Browar chce iść na wojnę z plastikiem. Zaczyna od opakowań sześciopaków Carlsberga
4

Browar zapowiada, że plastikowe opakowania znikną także ze zgrzewek butelek i innych produktów. MN
Browar Ringnes zrywa z modą na wszechobecne plastikowe opakowania. Zaczyna od opakowań sześciopaków Carlsberga. Już za parę tygodni zamiast plastikowej obwoluty, w sklepach znajdą się puszki połączone odrobiną kleju, a jedynym plastikowym elementem zgrzewki pozostanie uchwyt. Podobny los ma spotkać także zgrzewki butelek. – Ludzie mają dość plastiku, a my wychodzimy naprzeciw ich oczekiwaniom – mówi dyrektor najpopularniejszego norweskiego browaru, Anders Røed.
Nalepki na owocach, foliówki, plastikowe opakowania napojów – to tylko kilka przykładów „niespodzianek”, które przynosimy do domu wraz z zakupami. Będący częścią Carlsberg Group gigant browarniczy Ringnes wypowiada walkę z modą na tego typu nieekologiczne opakowania. Zaczyna od piwa Carlsberg, którego zgrzewki już za kilka tygodni będą połączone jedynie klejem.
Koniec z plastikiem wokół puszek
Akcję rezygnacji z plastikowych opakowań na zgrzewkach piwa nagłośniono w mediach na początku września. Szef najpopularniejszego browaru w Norwegii – Ringnes – zapowiada, że już za kilka tygodni do norweskich sklepów trafią sześciopaki Carlsberga połączone jedynie odrobiną kleju, a jedynym plastikowym elementem produktu będzie „rączka”, za którą możemy podnieść całą zgrzewkę.
Anders Røed podkreśla jednak, że z czasem i ten element ma zostać przerobiony na bardziej ekologiczny. – Rezygnując z plastikowych opakowań, rezygnujemy z ok. 17 ton plastiku – zauważa Norweg. W maszyny do eko-opakowań zainwestowano niemałe kwoty. Według informacji Ringnes, wydano na ten cel ok. 90 milionów koron.
Anders Røed podkreśla jednak, że z czasem i ten element ma zostać przerobiony na bardziej ekologiczny. – Rezygnując z plastikowych opakowań, rezygnujemy z ok. 17 ton plastiku – zauważa Norweg. W maszyny do eko-opakowań zainwestowano niemałe kwoty. Według informacji Ringnes, wydano na ten cel ok. 90 milionów koron.
Sześciopaki Carlsberga to dopiero początek
Gigant browarniczy Ringnes chce w ten sposób podkreślić swój udział w walce o eko-Norwegię. – To dopiero początek. Później weźmiemy się też za butelki i inne produkty. Do 2021 r. planujemy zmniejszyć zużycie plastiku o 170 ton rocznie – podkreśla Røed.
Podobne praktyki zapowiadają sieci Coop i REMA1000, które za cel postawiły sobie zmniejszenie użycia nieekologicznych foliówek na warzywach i owocach. REMA1000 chce zużywać około 25 proc. mniej opakowań – to aż 1500 ton plastiku rocznie. W kwietniu pisaliśmy też o popularnym norweskim gigancie „Hurtigruten”, który od czerwca tego roku nie stosuje już jednorazowych naczyń i słomek na swoich promach.
Podobne praktyki zapowiadają sieci Coop i REMA1000, które za cel postawiły sobie zmniejszenie użycia nieekologicznych foliówek na warzywach i owocach. REMA1000 chce zużywać około 25 proc. mniej opakowań – to aż 1500 ton plastiku rocznie. W kwietniu pisaliśmy też o popularnym norweskim gigancie „Hurtigruten”, który od czerwca tego roku nie stosuje już jednorazowych naczyń i słomek na swoich promach.
To może Cię zainteresować
1
07-09-2018 15:58
7
0
Zgłoś
07-09-2018 12:02
5
0
Zgłoś
07-09-2018 07:14
0
-6
Zgłoś
06-09-2018 23:55
10
0
Zgłoś