Opady w połączeniu z ujemnymi temperaturami to gotowy scenariusz na chaos na drogach.
Fot. Clemensfranz (wikimedia.com/commons); Na zdjęciu: droga E6 w Kirkenes.
Norwegia przygotowuje się na zimowe warunki. Zmianę odczują przede wszystkim mieszkańcy regionów Troms i Finnmark, gdzie meteorolodzy zapowiadają intensywne opady śniegu oraz silne podmuchy wiatru. Południe kraju może liczyć na łagodniejsze warunki, choć nie obędzie się bez problemów.
Według prognoz Instytutu Meteorologicznego, w Troms oraz Finnmark już w piątek pojawią się silne podmuchy wiatru, osiągające prędkość do 33 m/s. Wydano żółte ostrzeżenie przed silnym wiatrem i śliskimi drogami, co może powodować trudne warunki na drogach. Siri Wiberg, dyżurna meteorolog, zaznacza, że oprócz śniegu mogą wystąpić opady deszczu i śniegu z deszczem, co dodatkowo utrudni sytuację na drogach.
Mieszkańcy zachodnich regionów muszą przygotować się na deszcz, zwłaszcza nocą z piątku na sobotę. Wschodnia Norwegia pozostanie jednak w lepszej sytuacji – prognozowane są tam tylko niewielkie opady. Według meteorologów, mieszkańcy południa mogą liczyć na spokojny weekend z umiarkowanymi temperaturami i niewielką ilością deszczu.
Kiedy zima na południu Norwegii?
Chociaż południe Norwegii nie doświadczy zimowej aury w najbliższych dniach, meteorolodzy zapowiadają, że w przyszłym tygodniu mogą nadejść większe opady śniegu. Jak podkreśla Wiberg, jest szansa na zimowe warunki, o ile temperatura spadnie odpowiednio nisko.
Opady deszczu w połączeniu z możliwymi ujemnymi temperaturami mogą doprowadzić do oblodzenia dróg na wskazanym obszarze.Fot. Varsom.no
Podczas gdy północ kraju przygotowuje się na pierwsze śnieżyce, reszta Norwegii czeka na nadejście zimy. Choć w najbliższych dniach nie wszyscy wyciągną narty, prognozy na kolejne tygodnie dają nadzieję na śnieg i prawdziwie zimowe warunki w całym kraju.