Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

2017 bezpieczny dla kierowców w Norwegii: najmniej ofiar na drogach od 1947 roku

Krystian Łukowicz

17 stycznia 2018 09:20

Udostępnij
na Facebooku
11
2017 bezpieczny dla kierowców w Norwegii: najmniej ofiar na drogach od 1947 roku

Dla Norwegów liczy się bezpieczeństwo, więc przeważnie są ostrożnymi kierowcami i przestrzegają przepisów drogowych. Maxpixel/CC0

Statens Vegvesen na początku stycznia opublikował statystyki dotyczące bezpieczeństwa na norweskich drogach w 2017. Dowiadujemy się, że w ubiegłym roku 107 osób straciło życie, co jest prawie rekordowo niską liczbą, ponieważ tak mało ofiar odnotowano ostatnio w latach 40. XX wieku. Norwegowie jeżdżą coraz bezpieczniej, ale przed Zarządem Dróg nadal wiele wyzwań, by jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo.

Jedź bezpiecznie

Norwegia od wielu lat ma opinię kraju bardzo bezpiecznego dla kierowców. Statens vegvesen chwali się niskimi statystykami wypadków śmiertelnych na drogach i niskim ryzykiem uczestniczenia w takim zdarzeniu. Potwierdzają to statystyki z ostatnich kilku lat.
Według Statens Vegvesen rok 2017 charakteryzuje się najniższym odsetkiem zgonów w wypadkach drogowych w ciągu ostatnich 70 lat. Raport mówi o 107 zabitych. Liczby pokazują, że od 2013 śmiertelność na norweskich drogach spada. Jeszcze cztery lata temu służby miały do czynienia z 187 przypadkami śmiertelnymi w ciągu jednego roku. Miniony rok można więc uznać za wyjątkowo szczęśliwy.

Ryzykowne zagrywki

Zdaniem dyrektora dróg, Terje Gustavsena ze Statens Vegvesen, przyczyn najpoważniejszych wypadków drogowych jest dużo i są bardzo złożone. W statystykach z roku 2017 zwraca uwagę duży udział mężczyzn po czterdziestce. Często ich zachowanie powodowało najgroźniejsze sytuacje, kiedy jadąc z dużą prędkością ginęli w wyniku kolizji i niekontrolowanych poślizgów.
Dane pokazują dużą dysproporcję między płciami ofiar. Według raportu mężczyźni giną w wypadkach częściej niż kobiety (76 mężczyzn i 31 kobiet). W raporcie Statens Vegvesen znalazło się też miejsce na wypunktowanie regionów kraju, które wyróżniają się pod względem liczby najgroźniejszych wypadków. Najwięcej ofiar przypada na okręgi Hordaland, Akershus, Rogaland, Oppland i Nordland a najmniej na Aust-Agder i Finnmark.

To nie koniec

To, że z roku na rok umieralność na norweskich drogach jest mniejsza, nie oznacza, że Norwegowie mają same powody do radości. Mniej zabitych, mniej rannych (ok. 620 osób) nie oznacza, że problem jest zażegnany. Dyrektor Gustavsen daje do zrozumienia, że przed służbami z administracji drogowej wciąż stoi zadanie znalezienia skutecznych metod, które pozwolą jeszcze bardziej zminimalizować ryzyko groźnych wypadków.
Równie duża odpowiedzialność leży na samych kierowcach. Na nic zdadzą się starania Statens Vegvesen, by zapewnić Norwegom jak najlepsze drogi i oznaczenia na nich, jeśli kierowcy nie będą zachowywać ostrożności, stosując się do przepisów, nie dopasują stylu jazdy do warunków pogodowych i – przede wszystkim – jeśli nie będą myśleć za kierownicą – Statens Vegvesen.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

17-01-2018 13:29

Wiem, że ci się nudzi, / mnie zresztą też - są to skutki norweskiego dobrodziejstwa >avspaseringu< / jednak proszę, nie rozmydlaj więcej tak poważnego tematu.
I odpowiedz na zadanie pytanie, no chyba, że tak sobie chlapnąłeś o tych \"absurdach\".
Zgłoś wpis


...ty też za wiele nie masz do roboty?
...moja rada dla ciebie
...odstaw gaz!
...noga z gazu!
...i pamietaj o przejściach dla pieszych i czerwonym świetle
...i bezmandatowa jazda gwarantowana

boj fra oszlo

17-01-2018 12:46

Manitou napisał:
bojfraoszlo napisał: ...ogólnie jest wiele absurdów wpływajacych na bezpieczenstwo
Czy mógłbyś te \\\"absurdy\\\" przytoczyć, być może posiadacze BMW wezmą sobie to do \\\"serca\\\" i zaczną normalnie korzystać z dróg nie tylko w Norwegi.
Osobiście też jestem ciekaw, może wtedy i ja będę mniej płacił za norweskie mandaty.


...BMW jest już ,,de mode,,
...ci najmniej przestrzegajacy przepisy przesiedli sie do używanych AUDI na rope

boj fra oszlo

17-01-2018 11:34

freewoman napisał:
[quote]Zasluga raczej bardzo ostrych przepisòw jak i bardzo wysokich kar pienięznych..
Hmm.. ,a moze przez to,iż Tesla jezdzi wolniej... ?
Gratuleje Norwegii bezpiecznych dròg...[/quote

...tez kultura kierowców jest inna niz w Polsce
...tutaj kierowcy zatrzymuja sie przed przejsciem dla pieszych jak tylko zobacza pieszego już 20m przed przejsciem bez gwarancji czy pieszy chce w ogóle przechodzic czy pójść dalej * nie dotyczy kierowców z Europy srodkowo wschodniej
...i dodatkowo tutaj pieszy ma zawsze pierwszeństwo niezależnie czy przechodzi na pasach czy nie * to tez jest niezrozumiałe dla kierowców z Polski
...ogólnie jest wiele absurdów wpływajacych na bezpieczenstwo

Spokojna jazda w miescie bardzo mi odpowiada. Mogloby byc lepsza droga z Trondheim do Oslo, ale to wszyscy wiedza i niewiele da sie z tym zrobic przy takim uksztaltowaniu terenu. Trzeba sie wlec.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok