WHO uważa że okres izolacji domowej i kwarantanny wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa sprzyja nadużywaniu alkoholu.
stock.adobe.com/standardowa/JackF
Europejski Oddział Światowej Organizacji Zdrowia (WHO Europe) zachęca rządy państw w Europie do wprowadzenia dla swoich obywateli limitów w spożyciu alkoholu w okresie pandemii koronawirusa. WHO uważa, że Europejczycy spośród wszystkich mieszkańców globu piją najwięcej, co w dobie domowej izolacji jest szczególnie niebezpieczne - organizacja obawia się, że nadmierne spożycie alkoholu spowoduje wzrost aktów przemocy domowej, a także będzie miało negatywny wpływ na życie obywateli.
- Alkohol odpowiada za 3 miliony zgonów na całym świecie, z których jedna trzecia ma miejsce w Europie - poinformował w komunikacie z połowy kwietnia Europejski Oddział Światowej Organizacji Zdrowia. - To nie tylko region, w którym spożycie alkoholu jest największe, występuje tu też najwyższy wskaźnik zaburzeń spowodowanych spożyciem alkoholu, a także najwyższa liczba zgonów z tego samego powodu - stwierdzono.
Izolacja sprzyja piciu?
WHO uważa że okres izolacji domowej i kwarantanny wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa sprzyja nadużywaniu alkoholu. Organizacja uważa, że w obecnej sytuacji związanej z epidemią COVID-19 spożycie alkoholu znaczne obniża odporność, sprzyja agresywnym zachowaniom i powoduje wzrost aktów przemocy. Ponadto WHO zwraca uwagę, że spożycie alkoholu nie chroni nikogo przed zakażeniem koronawirusem.
Uważasz, że powinno się wprowadzić limity w spożyciu alkoholu podczas pandemii?
łącznie głosów: 421
Poniżej: seria tweetów Europejskiego Biura Regionalnego Światowej Organizacji Zdrowia, w którym m.in. informuje, że alkohol nie jest odpowiednią metodą do radzenia sobie ze stresem w czasie kwarantanny.
WHO postanowiło wystosować apel do europejskich rządów o wprowadzenie limitów w spożyciu i ograniczeń w dostępie do napojów alkoholowych. Jak stwierdzono, “tego typu ograniczenia powinny obowiązywać podczas pandemii, powinno się też przestrzegać ich egzekwowania”.
Rekordowa sprzedaż w Vinmonopolet
W Norwegii, od czasu wprowadzenia restrykcji związanych z zatrzymaniem rozprzestrzeniania się COVID-19, m.in. domową izolacją, kwarantanną czy ograniczeniami w handlu przygranicznym, państwowa sieć sklepów monopolowych - Vinmonopolet - zanotowała rekordowy wzrost sprzedaży. Od 12 marca, czyli momentu wprowadzenia przez rząd krajowych obostrzeń, sprzedaż alkoholu wzrosła o 29 proc, podaje serwis NRK. Po 12 marca tygodniowo sprzedawano średnio 2,1 mln litrów alkoholu, podczas gdy w ubiegłym roku średnia sprzedaż alkoholu wynosiła ok. 1,6 mln.
Poniżej: kolejka do Vinmonopolet w okresie wielkanocnym.
W Oslo, z powodu zagrożenia epidemicznego i nierozsądnych zachowań wielu osób, od 21 marca urzędnicy zakazali sprzedaży i serwowania alkoholu w restauracjach, klubach i pubach. Urzędnicy jednak proponują, by w maju stopniowo zezwalać na serwowanie w lokalach alkoholu. Podobnie środki co w stolicy wprowadzono także w gminie Verdal, jednak tamtejsi włodarze postanowili pozwolić lokalom na wyprzedanie do 15 maja zapasów napojów alkoholowych do 4,7 proc. zawartości alkoholu - alkohol można klientom sprzedawać na wynos.
18-04-2020 12:18
0
-6
Zgłoś
18-04-2020 11:23
20
0
Zgłoś
18-04-2020 10:05
29
0
Zgłoś
18-04-2020 09:56
33
0
Zgłoś