Wypić puszkę piwa w 10 sekund, wykonać zadania – o Russetid opowiada Polka, którą norwescy koledzy nazwali „Vodka”

Paulina Dominika Kowalska opowiada o Russetid. Fot. Jacek Zduńczyk
Spodnie, marker, czapka – zestaw russa
Spodnie i czapka były w kolorze czerwonym. Można też był zamówić niebieskie. Jak mówi Paulina, dawniej kolor czerwony był przeznaczony dla licealistów, którzy uczyli się większości przedmiotów: matematyki, fizyki, historii, biologii czy muzyki, a niebieski – dla uczących się ekonomii i administracji. – Wydaje mi się, że teraz ten podział już raczej nie istnieje, a wybór koloru zależy wyłącznie od woli uczniów – dodaje.
Poważnym wyzwaniem jest zakup i przygotowanie samochodu, którym młodzież w czasie russetid będzie podróżowała po kraju na zloty (choć nie wszystkie osoby się na to decydują, nie jest to konieczne, jak ktoś nie ma pieniędzy, to nie musi – może dojechać na zlot autobusem). Najczęściej są to wysłużone autobusy bądź bardzo popularne wśród licealistów busy – kilkunastoletnie volkswageny, chevrolety i dodge. Najbardziej ambitni licealiści instalują w pojazdach nowoczesne systemy audio (głośniki o potężnej mocy), montują oryginalne oświetlenie i ozdabiają samochody artystycznymi malowidłami. Podczas zlotów wybiera się później auta z najlepszym nagłośnieniem, oświetleniem czy to najoryginalniej pomalowane. Każdy bus ma swoją nazwę, którą umieszcza się najczęściej na boku pojazdu.
Pseudonim „Vodka”
Paulina mówi, że dostała pseudonim „Vodka” – Nigdy nie piłam za wiele alkoholu, wiec to zapewne przez skojarzenie Polki z polską wódką. Podczas pierwszej dużej imprezy w wynajętej sali bawiliśmy się najpierw w spodniach odwróconych na lewą stronę. Dokładnie o dwunastej w nocy każdy zdejmował ubranie i odwracał je na prawą stronę. Większość zrobiła to bezpośrednio na sali. Tylko nieliczni wychodzili do toalety – opowiada.
Zadania trzeba wykonać
– Dla mnie najfajniejsze w russetid było jeżdżenie na zloty m.in. do w Tryvann koło Oslo – dodaje Paulina. – Było tam mnóstwo młodych ludzi, kilka scen, koncerty, całonocne zabawy. Podobne zloty odbywały się także w Stavanger, Lillehamer. Panowała tam niesamowita atmosfera. Świetna zabawa była też w wesołym miasteczku Tusenfryd. Świętowanie kończy się 17. maja udziałem w obchodach Święta Narodowego Norwegii.
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
28-03-2024 19:10
0
-4
Zgłoś
12-05-2016 14:47
0
-4
Zgłoś
12-05-2016 14:36
2
0
Zgłoś
12-05-2016 13:46
2
0
Zgłoś
12-05-2016 13:32
2
0
Zgłoś
12-05-2016 12:51
0
-6
Zgłoś
12-05-2016 12:42
1
0
Zgłoś