21

- W większym stopniu uważamy teraz na przypadki wyłudzeń z systemu i cały czas staramy się skuteczniej wykrywać oszustów – mówi dyrektor działu kontroli NAV, Sverre Lindahl.

Przeciętna wysokość wyłudzenia to około 178 000 koron, czyli od ubiegłego roku nastąpił wzrost rzędu 40 000 koron na sprawę. Czyżby ludzie robili się coraz bardziej bezczelni?

Oszustwa dotyczące zasiłków dla bezrobotnych na pierwszym miejscu

Zgodnie z danymi NAV na zakończenie trzeciego kwartału 2012 roku, najwięcej przypadków oszustw, zarówno jeśli chodzi o ilość spraw, jak i wysokość wyłudzonych kwot, wykryto w związku z zasiłkami dla bezrobotnych.

NAV złożył jak dotąd 354 zawiadomienia na policję w sprawach o wyłudzenie tych zasiłków, na łączną kwotę ponad 45 milionów koron.

Na kolejnych miejscach znajdują się sprawy o wyłudzenia zasiłków chorobowych: ponad 17 milionów koron, i zasiłków przejściowych (arbeidsavklaringspenger): prawie 17 milionów koron.

Na pytanie o to, czemu zgłaszanych na policję jest aż tyle oszustw związanych z zasiłkami dla bezrobotnych, Sverre Lindahl odpowiada:

– Mamy spore doświadczenie i skuteczne procedury kontrolne, dotyczące tych dziedzin, które uznajemy za „obszary podwyższonego ryzyka” jeśli chodzi o wyłudzenia. Zasiłki dla bezrobotnych należą właśnie do tych „obszarów podwyższonego ryzyka”.

Zatajanie godzin pracy

Typowym przykładem nadużycia w przypadku zasiłku dla bezrobotnych jest zatajenie faktycznych godzin pracy na składanych co dwa tygodnie kartach meldunkowych.

– Mamy procedury kontrolne, pozwalające sprawdzić, czy podane przez świadczeniobiorcę dane są prawdziwe. Ale mimo iż powszechnie wiadomą rzeczą jest to, że kontrolujemy wstecznie karty meldunkowe, spora część świadczeniobiorców podaje na nich zaniżoną liczbę przepracowanych godzin albo w ogóle zataja fakt, że pracowali w okresie zasiłkowym – wyjaśnia Lindahl.

Niezależnie od przyczyny, NAV zawsze żąda zwrotu niesłusznie wypłaconych pieniędzy. Według tego, co mówi Sverre Lindahl, świadczeniobiorca zawsze otrzymuje powiadomienie o tym i ma możliwość wypowiedzenia/wytłumaczenia się.

Jeśli sprawa jest poważna, a NAV dojdzie do wniosku, że świadczeniobiorca wyłudzał nienależny zasiłek z premedytacją, zostanie zgłoszony na policję.

Cztery metody wykrywania oszustw

Dział kontroli NAV (NAV Kontroll) ma cztery podstawowe sposoby wykrywania oszustów zasiłkowych:

- Wiele oszustw wychodzi na jaw już na etapie normalnego rozpatrywania sprawy lub ponownej analizy podania.

- Oprócz tego dokumenty poddawane są tak zwanej kontroli maszynowej (elektronicznej). Dane z podania, wprowadzone do systemu, zestawiane są z innymi znajdującymi się tam informacjami na temat wnioskodawcy i jego sytuacji. Jeśli coś się nie zgadza, system sam to zasygnalizuje i sprawa zostanie przekazana do działu kontroli.

- NAV współpracuje też z innymi instytucjami, takimi jak Urząd skarbowy, urząd celny, policja itp. i może prosić je o dodatkowe informacje o świadczeniobiorcy.

- Czwarta metoda polega po prostu i zwyczajnie na sprawdzaniu wskazówek, czyli brzydziej mówiąc: donosów, od osób prywatnych lub władz publicznych.

Sprawy niewykryte

W dziale kontrolnym NAV pracuje obecnie aż 85 urzędników, podzielonych na pięć zespołów regionalnych.

- Wszystkim pracownikom NAV zależy na tym, by świadczenia były wypłacane zgodnie z prawem, ale nasz dział jest w to szczególnie zaangażowany – podsumowuje Lindahl i dodaje, że mimo wysiłków jego działu wciąż istnieje spory odsetek nadużyć, które pozostają niewykryte.

Na podstawie: Aftenposten, NAV

Reklama