Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Więcej pociągów – więcej mieszkań

 
 
W ciągu ostatnich dziesięciu lat wybór lokalizacji nowych osiedli mieszkaniowych nie uwzględniał ich położenia względem stacji kolejowych. Teraz wojewoda Østfoldu obiecuje, że jeśli nastąpi rozbudowa tzw. trójkąta intercity, czyli dwutorowych linii pomiędzy Skien, Oslo, Lillehammer i Halden, więcej mieszkań będzie powstawać w sąsiedztwie kolei, tak by więcej osób mogło decydować się na dojazdy pociągiem do pracy.


- Mogę obiecać, że wybudowanych zostanie więcej mieszkań w pobliżu stacji kolejowych w całym Østlandet, jeśli Storting postawi na rozbudowę trójkąta inter city – deklaruje wojewoda, Ole Haabeth.

Dwa do zera dla transportu kołowego

Według raportu Instytutu transportu i ekonomii (Transportøkonomisk institutt – Tøi), w liczącej 2,5 miliona mieszkańców Norwegii Wschodniej, zaledwie 15% spośród dojazdów do pracy odbywa się pociągami. Dominują prywatne samochody. W Akershus 68% osób korzysta z samochodu w celu dojazdu do pracy. W Oslo odsetek ten wynosi 35%, ale większość z pozostałej puli zabierają nie pociągi, lecz autobusy.

- Funkcjonuje powszechnie pogląd, że kolej stanowi kręgosłup systemu transportowego Østlandet, ale to nieprawda – mówi Arvid Strand z Tøi i dodaje:

W ostatnim dziesięcioleciu miejsca na budowę nowych mieszkań i zakładów pracy bynajmniej nie były wybierane ze względu na bliskość stacji kolejowej i dobre połączenia kolejowe. Dużo o tym mówiono, ale robiono w tym kierunku bardzo niewiele. Dlatego też – ciągnie Strand – osoby wprowadzające się do nowych mieszkań w małym stopniu mogą brać pod uwagę pociąg jako środek transportu do pracy. Dojście lub dojazd rowerem albo autobusem do stacji kolejowej zabiera zbyt wiele czasu.

Więcej miejsc parkingowych

Ole Haabeth, który jest również przewodniczącym Inicjatywy współpracy ośmiu województw (fylker) Norwegii Wschodniej, obiecuje więcej mieszkań w pobliżu węzłów transportowych.

- U nas, w Østfoldzie już zapisaliśmy w wojewódzkim planie rozwoju, że wzrost liczby ludności ma koncentrować się wokół stacji kolejowych i węzłów transportu publicznego.

Haabeth podkreśla, jak ważne jest takie planowanie budownictwa mieszkaniowego, by rosła liczba osób korzystających z transportu publicznego.

Innymi działaniami, które mają przyczynić się do osiągnięcia tego celu, jest rozbudowa parkingów przy stacjach, tak by ludzie mogli dojechać samochodem do dworca, a resztę podróży odbyć pociągiem. W tej chwili parkingów jest za mało i oferują one za mało miejsc.

Jako przykład Haabeth podaje parking przy stacji Råde, który został powiększony dwukrotnie, a i tak zawsze jest pełen.

 inter_city_triangelet2.png
 "Trójkąt intercity".
 Wszystkie te linie mają być dwutorowe i dostosowane do dużych prędkości

 

Wola polityczna

Warunkiem realizacji powyższych deklaracji jest przyznanie przez Storting większych środków na rozbudowę dwutorowych linii dla szybkich połączeń między miastami wschodniej Norwegii. Jak szacują eksperci, przy obecnym tempie realizacji, inwestycja ta potrwa kolejne trzydzieści lat. (Jako przykład może posłużyć choćby fakt, że budowa 17 km nowego toru między Asker, a Lysaker zajęło 10 lat, a trójkąt jest przecież dużo większym projektem). Wyasygnowanie 130 miliardów koron pozwoliłoby na jej zakończenie do roku 2023.



Źródło: Byggmesteren, Østlandssamarbeid, Jerbanealliansen




Gość
Wyślij


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok