Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Rząd i rodzice mówią jednym głosem: wolą miejsce w przedszkolu zamiast zasiłku na dziecko

Klaudia Synak

14 marca 2017 11:53

Udostępnij
na Facebooku
Rząd i rodzice mówią jednym głosem: wolą miejsce w przedszkolu zamiast zasiłku na dziecko

Rodzice wolą darmowe miejsca w przedszkolach od zasiłków finansowych. fotolia.com - royalty free

Rząd chce zlikwidować zasiłek opiekuńczy (kontantstøtten), ale w zamian sfinansuje darmowe przedszkola. Pomysł popiera wielu rodziców – zamiast pieniędzy wolą dostać miejsce w przedszkolu i na świetlicy.
Na początku marca komisja przy Ministerstwie ds. Dzieci i Równouprawnienia, która zajmuje się kwestiami wsparcia dla rodzin z dziećmi, zagłosowała za rezygnacją z zasiłku opiekuńczego (kontantstøtten). W zamian za to rodzice mają dostać darmowe miejsca w przedszkolach. Co więcej, komisja chce regulować wysokość zasiłku rodzinnego (barnetrygd) w zależności od potrzeb rodziny. W tej chwili zasiłek rodzinny wynosi 970 koron miesięcznie i jest to stała kwota od 1996 roku.

Propozycje komisji oznaczają, że zasiłek opiekuńczy przestałby istnieć, zaś zasiłek rodzinny byłby wyższy, ale przyznawany rodzinom, które tego najbardziej potrzebują.

Poparcie rodziców

Pomysły komisji mogą znaleźć duże poparcie wśród rodziców. Według badań przeprowadzonych na początku marca na zlecenie biura prasowego Avisenes (ANB), aż 46 proc. pytanych Norwegów jest skłonnych zrezygnować z zasiłku rodzinnego, jeśli otrzymają darmowe miejsce w przedszkolu lub na świetlicy.
Reklama

Ogromne oszczędności

Komisja obliczyła, że wprowadzenie darmowych przedszkoli będzie kosztować rząd Norwegii 11,6 miliarda koron rocznie. Co więcej, nowe regulacje dotyczące zasiłku rodzinnego przyniosłyby aż 9 miliardów koron oszczędności, za które później można sfinansować darmowe miejsca w przedszkolach.

Według danych zebranych przez gazetę Aftenposten, w 2015 roku rząd wydał na rodziny z dziećmi 90 miliardów koron. 80 miliardów z tej kwoty to pieniądze z zasiłku rodzinnego, opiekuńczego i opłat na utrzymanie przedszkoli, które pochłonęły aż połowę z tej kwoty.

Wkrótce wybory

O zasiłkach w Norwegii toczy się w tej chwili gorąca dyskusja, ponieważ wiosną wszystkie partie w Norwegii przedstawiają swoje programy polityczne w związku ze zbliżającymi się wyborami do Stortingu. Do tej pory wiele komitetów programowych partii (Venstre, SV i Høyre) zadeklarowało chęć stworzenia darmowych przedszkoli.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok