Ryby, warzywa, owoce: te produkty w Norwegii podrożały najbardziej w 2023

Z najnowszego przeglądu wzrostu cen wynika, że ​​ten ponownie przyspieszył w kraju fiordów. Od czerwca do września inflacja wykazywała tendencję spadkową, jednak w ostatnich dwóch miesiącach, październiku i listopadzie, znowu wzrosła.

Grupą produktów, która najbardziej podrożała, są artykuły spożywcze. Od listopada ubiegłego roku do listopada 2023 ceny żywności wzrosły o 9,1 proc. Z danych SSB wynika, że ​​od listopada 2021 r. do listopada 2023 r. pomidory w Norwegii podrożały o 48 proc., a mrożony łosoś o 46 proc. Od 2021 r. świeże owoce typu jagody również stały się o 45 procent droższe – pisze P4.

W czerwcu poziom wzrostu cen żywności w skali roku wyniósł 13,2 proc. i była to najwyższa dwunastomiesięczna zmiana, jaką odnotowano dla produktów spożywczych od początku lat 80. XX wieku. Wówczas od kwietnia do maja stawki za żywność i napoje bezalkoholowe podniosły się o 2,3 proc. Po łososiu i pstrągu najbardziej wzrosła cena gruszek – o 33 proc., a za nią plasowały się właśnie ceny pomidorów, które do czerwca 2023 podrożały o ponad 30 proc.

Nieco mniejsze okazały się latem wzrosty cen słodyczy. Ceny czekolady spożywczej zwiększyły się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy o 11,3 proc., a chipsów o 7,8 proc. Chleb podrożał o 14,2 proc., płatki śniadaniowe o 11,5 proc., a sery i twarogi o 9,4 proc. Ceny kawy i herbaty wzrosły odpowiednio o 12,2 i 10,1 proc.

Następnie w październiku według urzędu statystycznego w szczególności dwie grupy produktów odnotowały gwałtowny wzrost stawek: ryby i owoce morza, o 10,4 proc. w ciągu jednego miesiąca.

• pomidory 48 proc.
• mrożony łosoś 46 proc.
• świeże jagody 45 proc.
• świeży łosoś 30 proc.
• warzywa mrożone 28 proc.
• ogórek 28 proc.
• orzechy 18 proc.

Niedawno Urząd ds. Zdrowia przedstawił raport na temat diety Norwegów, z którego wynika, że mieszkańcy kraju fiordów jedzą za mało ryb, owoców i warzyw. Urząd chce teraz zmian w systemie podatkowym, aby ludzie otrzymywali zachęty finansowe do wyboru zdrowszej żywności, bo ta obecnie drożeje najbardziej. Minister zdrowia i opieki Ingvild Kjerkol zapewnia, że rząd pracuje już nad ułatwieniami.

Kjerkol chce odwrócić negatywny trend wokół nawyków żywieniowych Norwegów. Celem wyznaczonym w krajowym planie działania był 20-procentowy wzrost spożycia zbóż, warzyw, owoców i jagód oraz ryb w latach 2017–2023. Tymczasem ryb i owoców morza je się o 13 procent mniej, podczas gdy spożycie owoców i jagód spadło o 10 proc.

Źródła: P4, frifagbevegelse.no, DNB, oa.no, MojaNorwegia.p