Życie w Norwegii
Prawie 70 000 osób wciąż czeka na zasiłek dla bezrobotnych. Poszkodowani Polacy na permitteringu
2

Łącznie w czasie kryzysu na rynku pracy wywołanego epidemią koronawirusa o dagpenger ubiegało się 438 tys. osób. MN
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom ministra pracy Torbjørna Røe Isaksena nie wszystkie osoby, które ubiegały się w ostatnich miesiącach o zasiłek dla bezrobotnych, otrzymały swoje świadczenia. Chociaż szacowało się, że pieniądze zostaną wypłacone z Norweskiego Urzędu Pracy i Polityki Socjalnej (NAV) wszystkim beneficjentom do końca lipca br., wciąż czeka na nie ok. 67 tys. osób.
To głównie pracownicy skierowani w czasie pandemii na permittering. Łącznie w czasie kryzysu na rynku pracy wywołanego epidemią koronawirusa o dagpenger ubiegało się 438 tys. osób, najwięcej jednak w marcu i kwietniu. Opóźnienia wynikły głównie z tego, że do instytucji w krótkim czasie spłynęło bardzo dużo wniosków, których - mimo innowacji informatycznych mających usprawnić pracę urzędników - nie udało się rozpatrzyć na czas, ponieważ nie jest to automatyczny proces. Informacje te opublikował portal Klassekampen.
Jak dodatkowo wynika z badań Norweskiej Federacji Związków Zawodowych (Fellesforbundet) przeprowadzonych w czerwcu, NAV rozpatruje wnioski o zasiłek polskich imigrantów zarobkowych dłużej niż w przypadku innych pracowników odesłanych na permittering. Do tej pory dagpenger otrzymało 32 proc. polskich członków Fellesforbundet, podczas gdy w przypadku pozostałych odsetek ten wynosi już 85 proc., pisze norweska prasa.
Reklama
To może Cię zainteresować
19-08-2020 06:49
9
0
Zgłoś
18-08-2020 13:38
47
0
Zgłoś