
Foto: Łukasz J.Kędzierski / iLogic News |
Liczba wydanych zwolnień lekarskich spadła do 7 procent w pierwszym kwartale 2010 roku, z 7,7 procent w tym samym okresie ubiegłego roku. W porównaniu z rokiem 2001, aż o 7,9 procent - informuje Statistisk sentralbyrå (SSB).
W celu obniżenia zwolnienia chorobowego na rynku pracy rząd Norwegii, stworzył system; rozkładając koszty świadczeń chorobowych, pomiędzy pracodawcą a państwem.
W Norwegii, pracownik otrzymuje pełne wynagrodzenie od pierwszego dnia choroby, od pracodawcy, obejmujące koszty pierwszych 16 dni. Resztę płaci państwo, do maksymalnej kwoty, obecnie NOK 437.000 rocznego wynagrodzenia.
Minister pracy Hanne Bjurstrøm przyznaje, że aktualne dane są "inspirujące i pozytywne". Analitycy SSB mają inne wyjaśnienia wskazując, iż Norwegii nie było grypy sezonowej w tym roku. Ponadto kryzys finansowy zachęca wielu pracowników do szybszego powrotu do pracy, przyczyniając się do poprawy sytuacji.
Bjurstrøm podkreśla, że obecny poziom zwolnień jest nadal wysoki. Założeniem Partii Pracy jest zmniejszenie o 20 procent ogólnego zwolnienia lekarskiego, w stosunku do 2001 roku.
Ten cel ma zostać osiągnięty do 2013 r., po porozumieniu osiągniętym na początku tego roku pomiędzy pracodawcami, związkami zawodowymi i rządem.
„Jesteśmy jeszcze daleko od celu, ale kierunek jest dobry i co ważne już dziś” – powiedziała Bjurstrøm dla NTB.
(NTB)

Reklama
To może Cię zainteresować
3