Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Pożary mieszkań polskich imigrantów zarobkowych w Norwegii

Poczterech pożarach, które miały miejsce w mieszkaniach polskich imigrantów w Norwegii, Departament do spraw bezpieczeństwa ludnościi pogotowia (Direktoratet for samfunnssikkerhet og beredskap -DSB) nawołuje lokalne jednostki straży pożarnej inadzoru elektrycznego, by zwracały szczególną uwagę na tego typulokale.
W ciągu ostatniego rokuw pożarach w Norwegii zginęło 10 polskich imigrantów zarobkowych

Najpoważniejszym z pożarówbył pożar starego drewnianego budynku przy stacji Gulskogen wDrammen, który spalił się doszczętnie w nocy z 9. listopadazeszłego roku. 14 z polskich pracowników budowlanych, którzymieszkali w budynku, zdołało wydostać się na zewnątrz, alesiedem osób zginęło.

Oprócz wspomnianego pożaruw Drammen, zdarzyły się także pożary w mieszkaniach zamieszkujących przez Polaków we Flekkefjord, Ålesund i Østre Toten.

Związekmiędzy pożarami
Liczba pożarów wmieszkaniach imigrantów z Polski w Norwegii spowodowała, że wsierpniu DSB postanowiło sprawdzić, czy istnieje między nimizwiązek.

- Te pożary mocno naszaskoczyły. To było coś nowego. Dlatego też dzielimy się naszymispostrzeżeniami z lokalnymi jednostkami straży pożarnej i nadzoruelektrycznego, i prosimy je, by zwracały szczególną uwagę namieszkania pracowników zagranicznych, mówi Aftenposten.no AndersArnhus, główny inżynier z DSB.

W tym tygodniu Arnhusuczestniczy w konferencji, na którą przybyło 200 osób z lokalnychjednostek straży pożarnej, i gdzie dyskutowane będą sprawyzapobiegawczej ochrony przeciwpożarowej. Na seminarium będzieomawiane dodatkowe zagadnienie dotyczące kontroli mieszkańimigrantów zarobkowych.
Szukaniecech wspólnych
- Ryzyko pożaru jest takiesamo w Polsce jak i w Norwegii. Mówimy tutaj o aktywnych ludziach, zktórymi dzieje się coś dziwnego, gdy przyjeżdżają do Norwegii.Naszym zadaniem jest sprawdzenie przyczyn pożarów i tego, czyistnieją między nimi jakieś cechy wspólne, mówi Arnhus.

Arnhus podkreśla, że tecztery pożary, które miały miejsce w ostatnim roku, miały różneprzyczyny, od „majstrowania" przy instalacji elektrycznej dopozostawienia naczyń na gazie.

Wyzwaniem dla lokalnejstraży pożarnej jest to, że nie istnieją żadne ogólne wykazymiejsc, w których mieszkają imigranci zarobkowi, a przede wszystkimmiejsc, gdzie takie osoby mieszkają w ścisku na małej powierzchni.

Odpowiedzialnośćwłaścicieli

Nadzór danego mieszkaniajest przeprowadzany przez właścicieli wynajmujących lokale, którzykontaktują się z lokalnymi władzami nadzorującymi.

- Należy równieżpodkreślić, że to właściciel lokalu ponosi odpowiedzialność zato, żeby sprzęt/instalacje w mieszkaniu były w porządku oraz żebymieszkańcy wiedzieli, jak bezpiecznie użytkować dany budynek, mówiArnhus.

W ostatnich latachdochodziły nas wieści, że imigranci zarobkowi cisną się razem wstarych domach o małej powierzchni, często mieszkają też wprzyczepach kempingowych. A kiedy dane lokum jest używane przezwięcej osób niż powinno, wówczas ryzyko wzniecenia pożaru jest owiele większe.

Źródło:www.aftenposten.no


Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok