
Hipermarket na topie
Kiedy w testach cenowych uwzględniono korzyści dla stałych klientów, na pierwszym miejscu wśród tanich sklepów znalazł się Coop Obs!, choć pokonał w rankingu Remę 1000 zaledwie o 6 koron.
Szefostwo sieci jest, naturalnie, bardzo zadowolone z tego wyniku:
– To świetna wiadomość! Bardzo się cieszymy, że dzięki badaniom DinSide Coop może zaprezentować się jako sklep z niskimi cenami, choć nasi stali klienci z pewnością i tak to wiedzą. Naszym celem jest zapewnienie naszym 1,3 miliona członków jak najniższych cen i jak widać to się nam udaje - mówi Kristin Paus, rzecznik prasowy sieci Coop. - Punkty członkowskie, rabaty na pieluchy dla dzieci, czy akcje cenowe dla członków to znane i lubiane cechy naszych sklepów. Wiele osób sprawiło sobie z czasem również karty płatnicze Coop MasterCard.
Jak funkcjonuje karta Coop?
Członkostwo w programie lojalnościowym Coop wymaga wpłacenia depozytu w wysokości 300 koron. W momencie zakończenia uczestnictwa w programie członkowskim dostaje się te pieniądze z powrotem. Zniżki, jakie można dostać dzięki karcie różnią się w zależności od tego, w jakim sklepie sieci Coop robi się zakupy, ale wynoszą one minimum 1%. Za kartę płatniczą Coop MasterCard nie pobiera się żadnych opłat rocznych. Korzystanie z karty jest darmowe, jeśli płaci się w terminie lub korzysta z faktur przesyłanych elektronicznie.
Rema strzela focha
Z kolei przedstawiciele sieci Rema 1000 nie byli zachwyceni wynikami badań DinSide. Rzecznik Remy, Lars Kristian Lindberg, mówi, że jego sieć jeszcze bardziej obniżyła ceny i że jest tania dla wszystkich, nie tylko dla członków.
- Członkostwo w programie lojalnościowym i karta stałego klienta [w Coopie] kosztują 300 koron. To raz. Po drugie nie każdy posiada taką kartę. Jeśli uwzględnia się w statystykach rabaty dla członków, przyjmuje się niejako, że każdy może z nich skorzystać, tymczasem tak nie jest. Do tego badanie nie uwzględnia innych rabatów dla posiadaczy kart kredytowych. Np. karta kredytowa Terra daje 4 procentowy rabat we wszystkich sieciach. Chciałbym też dodać, że mimo iż Rema 1000 wygrała w 12 spośród 13 ostatnich testów cenowych i tak obniżyliśmy ceny o [łącznie] 53 korony, by jeszcze powiększyć dystans dzielący nas od sklepów na drugim i trzecim miejscu.
Karta kredytowa dla odpowiedzialnych
Wracając do używania kart kredytowych do płacenia za codzienne zakupy: Eksperci zwracają uwagę na to, że konsumenci muszą być świadomi niebezpieczeństwa, jakie się z tym wiąże. Ich zdaniem karty kredytowe do dobre rozwiązanie tylko dla tych, którzy potrafią pilnować swoich finansów. Jeśli kupowanie żywności na kredyt ma się opłacać, trzeba pilnie uważać, by płacić rachunki w terminie. Coop przyznaje przykładowo odsetki w wysokości 25,84% za zakupy na kredyt, ale, jak pokazują badania, na dłuższą metę przeważnie okazuje się, że użytkownicy kart kredytowych z powodu braku samodyscypliny płacą za zakupy więcej.
Lars Kristian Lindberg z Remy wypowiada się na temat używania kart kredytowych następująco:
- My w Remie 1000 uważamy za problematyczne zachęcanie ludzi do kupowania żywności na kredyt w celu uzyskania większego rabatu. Ale tutaj to już Coop musi wziąć odpowiedzialność za swoją politykę.
Przedstawicielka Coopa, Kristin Paus, uważa, że klienci powinni móc sami wybrać, jaki sposób kupowania i płacenia za zakupy im odpowiada:
- Uważamy, że to dobrze, że nasi członkowie mogą decydować, czy chcą kupować na kredyt, płacąc kartą Coop MasterCard. W Remie nie mają takiej możliwości.
Wojna cenowa sieci sklepowych trwa...
Źródło: DinSide
To może Cię zainteresować
09-10-2012 20:50
0
0
Zgłoś
29-09-2012 03:39
0
0
Zgłoś
27-09-2012 11:48
0
0
Zgłoś
25-09-2012 11:55
0
0
Zgłoś
25-09-2012 11:48
1
0
Zgłoś
25-09-2012 11:46
0
-1
Zgłoś
25-09-2012 11:40
1
0
Zgłoś
25-09-2012 11:40
1
0
Zgłoś
25-09-2012 11:34
1
0
Zgłoś