
Według najnowszych danych Stowarzyszenia Lekarzy (Legeforeningen) w tej chwili tyle samo młodych Norwegów studiuje medycynę w kraju, co za granicą.
Przykładowo w Polsce jest obecnie 1273 norweskich studentów medycyny. To o 304 więcej, niż w Bergen i zaledwie o 17 mniej niż na Uniwersytecie w Oslo.
O popularności Polski niech świadczy to, że dla porównania w Szwecji i Holandii na lekarzy kształci się tylko 20 Norwegów.
Na razie nie ma alternatywy
Jeśli chodzi o sam fakt, że tak wielu Norwegów studiuje kierunki medyczne za granicą, wygląda na to, że po prostu nie mają wyboru:
– Część kandydatów jest zmuszona studiować za granicą, jeśli mamy zdołać wykształcić odpowiednią liczbę własnych lekarzy. Alternatywą jest import do Norwegii lekarzy z zagranicy. W tej chwili wciąż jesteśmy w takiej sytuacji, że potrzebujemy już wykształconych, gotowych do pracy specjalistów z zagranicy - mówi przewodniczący Związku Młodych Lekarzy, Johan Torgersen.
Dobra płaca, bezpieczna praca
Obecnie w Norwegii jest 3667 studentów medycyny, a za granicą na lekarzy kształci się 3065 Norwegów.
- Widzimy, że coraz więcej osób garnie się do tego zawodu. Bycie lekarzem przynosi prestiż ze względów naukowych, ale wiele osób pociąga również to, że mogą pomagać innym, mają bezpośredni kontakt z pacjentem i kierują jego leczeniem - mówi Torgersen.
- Mówi się, że lekarze dobrze zarabiają. Jakie ma to znaczenie dla popularności studiów medycznych?
- Jak wielkie znaczenie mają kwestie finansowe same w sobie, tego nie wiem. W porównaniu z różnymi innymi zawodami, pensje lekarzy nie są jakieś kosmicznie duże, ale panuje przekonanie, że są to dobre pensje, a praca jest stabilna i bezpieczna.
Plus czy minus?
– Czy fakt, że tak wielu przyszłych norweskich lekarzy decyduje się studiować za granicą to wada, czy zaleta?
– Podział studentów medycyny na krajowych i zagranicznych rozkłada się obecnie niemal równo po połowie. Uważamy, że to dobrze, że ludzie wyjeżdżają na studia za granicę. Przyswajają sobie różne impulsy, nieco różną wiedzę itp., co sprawia, że różnorodność w zawodzie jest większa. Do tego oczywiście trzeba cały czas pamiętać o tym, że po prostu w Norwegii nie mamy wystarczającej liczby miejsc na studiach medycznych.
Liczba studentów medycyny, kształcących się w Norwegii (dane z marca 2013): Uniwersytet w Oslo 1290 Uniwersytet w Bergen 969 NTNU Trondheim 822 Uniwersytet w Tromsø 586 Łącznie: 3667 |
Liczba Norwegów studiujących medycynę za granicą z podziałem na poszczególne kraje (dane z marca 2013): Polska 1273 Węgry 561 Słowacja 403 Dania 269 Czechy 234 Łotwa 103 Rumunia 61 Niemcy 44 Wielka Brytania 27 Irlandia 13 Bułgaria 13 Szwecja 10 Holandia10 Australia 9 Hiszpania 7 Litwa 7 Pozostałe 17 Łącznie 3065 |
Źródło: TV2
To może Cię zainteresować
18-04-2014 10:17
0
-2
Zgłoś
18-04-2014 09:22
4
0
Zgłoś
29-03-2013 04:04
2
0
Zgłoś
25-03-2013 17:48
1
0
Zgłoś