Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Życie w Norwegii

Norwegowie mają coraz bardziej pozytywne nastawienie do imigrantów. Szczególnie dobre oceny na rynku pracy

Monika Pianowska

06 stycznia 2021 08:00

Udostępnij
na Facebooku
5
Norwegowie mają coraz bardziej pozytywne nastawienie do imigrantów. Szczególnie dobre oceny na rynku pracy

Zgodnie z badaniami SSB coraz mniej osób uważa, że większość imigrantów nadużywa systemów opieki społecznej. adobe stock/ licencja standardowa

Wyniki tegorocznego badania postaw wobec imigrantów i imigracji pokazują, że Norwegowie są im coraz bardziej przychylni, pisze Centralne Biuro Statystyczne (SSB) w raporcie z ankiety opublikowanym pod koniec 2020.
W badaniu z połowy grudnia widać liberalne nastawienie w odniesieniu do większej liczby wskaźników w porównaniu z rokiem ubiegłym – taki trend utrzymuje się w Norwegii od kilku lat.

Przyjezdni nie są źródłem niestabilności

Zgodnie z badaniami SSB coraz mniej osób uważa, że większość imigrantów nadużywa systemów opieki społecznej. Podczas gdy jeszcze w 2002 roku około czterech na dziesięciu ankietowanych odpowiedziało, że nie zgadza się z tym stwierdzeniem, obecnie już sześciu na dziesięciu Norwegów uznało, że ​​całkowicie lub w pewnym stopniu się z tym nie zgadza.
Kolejną kwestią dotyczącą zaufania do imigrantów w ankiecie SSB jest pytanie, czy stanowią oni źródło niepewności w norweskim społeczeństwie. W 2020 roku 63 proc. respondentów zanegowało takie stwierdzenie, a ok. 20 proc. uznało imigrantów za źródło niepewności. Te proporcje niespełna dwie dekady temu były znacznie mniejsze: wówczas było mniej więcej po równo osób, które zgodziły się i nie zgodziły z takim określeniem, odpowiednio 45 i 41 proc. Wskaźnik sceptycyzmu co do tego, czy imigranci nie zagrażają stabilności w kraju fiordów w skali roku (2019-2020) spadł o 4 punkty procentowe.
Norwegowie szczególnie pozytywnie odnoszą się do roli cudzoziemców na rynku pracy. Jeśli chodzi o pytanie, czy imigranci powinni mieć takie same możliwości pracy jak obywatele kraju fiordów, odsetek osób, które wyraziły zgodę, wynosił od 83 do 90 proc. w latach 2002-2020. W 2020 roku zanegowało takie stwierdzenie 4 proc. ankietowanych. Również zdecydowana większość (ok. 7 na 10) uznała że pracownicy spoza regionu nordyckiego dobrze wpływają na gospodarkę Norwegii, a 78 proc. zgodziłą się w tym roku, że cudzoziemcy wnoszą użyteczny wkład w życie zawodowe kraju fiordów.
Norwegowie szczególnie pozytywnie odnoszą się do roli cudzoziemców na rynku pracy.

Norwegowie szczególnie pozytywnie odnoszą się do roli cudzoziemców na rynku pracy. stock.adobe.com/licencja standardowa

W najnowszym badaniu SSB okazało się także, że większość (56 proc.) jest zadowolona z obecnych przepisów dotyczących możliwości pobytu w Norwegii uchodźców i osób ubiegających się o azyl i mniej osób chciało to utrudnić.

Większa populacja, więcej znajomości

Razem ze wzrostem zaufania i ogólnym bardziej pozytywnym nastawieniem do imigrantów i imigracji w Norwegii da się zaobserwować też większy zakres kontaktów z obcokrajowcami mieszkającymi nad fiordami. W okresie, w którym prowadzono badanie, udział imigrantów w norweskiej populacji wzrósł z 5,7 do 14,7 proc. Automatycznie z biegiem czasu doprowadziło to do większych możliwości kontaktu z imigrantami. Odnotowano duży wzrost (z 22 proc. w 2003 r. do 37 proc. w 2020 r.) w odsetku osób deklarujących, że mają kontakt z więcej niż dziesięcioma przyjezdnymi z zagranicy.
Najczęściej Norwegowie wymieniają kontakt z imigrantami w środowisku pracy, ale nastąpił wzrost kontaktów również na innych możliwych obszarach, jak sąsiedztwo, przyjaciele/znajomi i bliska rodzina. Zdecydowana większość respondentów określiła te kontakty jako pozytywne.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


mart enty

07-01-2021 05:10

Xx1 napisał:
Jakiś czas temu czytałem artykuł o Singapurze, o tym ze rodowici mieszkańcy wykonują prestiżowe zawody typu lekarz itp., ludzie z zachodu (również Polacy) są często na kierowniczych stanowiskach, a pracownicy z państw ościennych pracują fizycznie. W Norwegi jest szufladkowanie i dyskryminacja, ale w takim Singapurze jak widać jest jeszcze gozej.
Po Detroit widać co się dzieje jak biali ludzie uciekają z miasta, lata dyskryminacji swoje robią...


Za to w Wólce kosowskiej bez zmian.

Xx1

06-01-2021 20:41

Jakiś czas temu czytałem artykuł o Singapurze, o tym ze rodowici mieszkańcy wykonują prestiżowe zawody typu lekarz itp., ludzie z zachodu (również Polacy) są często na kierowniczych stanowiskach, a pracownicy z państw ościennych pracują fizycznie. W Norwegi jest szufladkowanie i dyskryminacja, ale w takim Singapurze jak widać jest jeszcze gozej.
Po Detroit widać co się dzieje jak biali ludzie uciekają z miasta, lata dyskryminacji swoje robią...

Nyga

06-01-2021 16:27

Cytując klasyka...gdzie kończy się rozum, zaczyna się Norwegia.

mart enty

06-01-2021 14:01

minip.70 napisał:
BREIVIK WAS RIGHT!
debilu, wypierdalaj stąd. Że też takie jątrzące mendy muszą się walać po tym świecie. Przykładny obywatel, jak chuj się znalazł. Bezmózga małpa nie przewidująca skutków własnych słów. Byleby kłapnąć swoim ozorem

zenon niepsuj

06-01-2021 11:05

Wywiad z ciapatymi ,to 100 na 100 bracia , Norweg na ulicy powie dobra jest , a w domu miedzy sobą co innego mówią

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok