
Wprawdzie niewielu z nas, Polaków ma w Norwegii prawa wyborcze ale warto wiedzieć w jakim krajobrazie politycznym żyjemy, wszak decyzje na szczeblu rządowym dotyczą i nas. To krótkie zestawienie norweskich partii przybliża strukturę i nastroje norweskiej polityki.
Niech będzie też refleksją nad tym jak funkcjonują udane i wieloletnie demokracje parlamentarne współczesnej Europy. Zatem jeśli mylą Ci się poszczególne twarze przywódców, nazwy i hasła a jednocześnie jesteś ciekaw co się za tym kryje? Ten artykuł jest dla Ciebie.
Najmniejsi - niemniej ważni
Mdg Miljøpartiet de grønne - Partia ekologów
Zacznijmy od partii, która wprawdzie nie ma wieloprocentowego poparcia ale jej istnienie i funkcjonowanie dużo mówi o norweskiej demokracji. Partia powstała w 1987 roku. Co charakterystyczne dla norweskich “zielonych”, na czele zasiada dwóch liderów zwanych talsperson - kobieta Hanna E. Marcussen i mężczyzna Sondre Båtstrand. Ideą Mdg jest dbanie o harmonijne współgranie społeczeństwa ze środowiskiem naturalnym. Warto wspomnieċ o tej pozornie nie grającej roli partii na pierwszym miejscu. Ochrona środowiska bowiem stała się w Norwegii niezwykle palącym tematem, a to w związku z ociepleniem klimatu a także z norweskimi inwestycjami w projekcie wydobycia ropy w Kanadzie. Projekt ten okazuje się bardzo kontrowersyjny z punktu widzenia ochrony środowiska. Tak więc ekologia należy zdecydowanie do top tematów kampanii wyborczej 2009. Jak zatem Mdg chce ulepszyć Norwegię?
- sprzeciw wobec eksploatacji ropy na terenie Lofotów oraz w Kanadzie
- zniesienie podatku od zatrudnienia
- zniesienie podatku obrotowego od produktów ekologicznych. (Faktycznie ceny przykładowo marchwii z hodowlii ekologicznych są przytłaczająco wyższe od produktów nie noszących takiej nazwy) Mdg wychodzi na przeciw sceptykom, którzy mają podejrzenia co do pochodzenia i jakości np. warzyw. Chce, aby zdrowa żywność stała się bardziej dostępna a zła weryfikowana. ( Partię polecam uwadze tych, którzy narzekają na jakość chleba w Norwegii)
- ochrona praw zwierząt przez zakaz handlu skórami. Tu zadanie partii dość karkołomne, wszak Norwegia - kraj myśliwcó
Rødt - Norwescy rewolucjoniści
Nazywają
siebie rewolucyjną socjal demokracją. Powstała w 2007 partia,
kierowana jest przez Torstein`a Dahle i składa się z 1700 członków.
Ekstremalnie lewicowi, wzywają do zwiększenia zasiłków,
nacjonalizacji takich potęg jak DnB Nor, Telenor, Statoil. Zmiany w
sektorze zdrowia jak np. refundowane usługi stomatologiczne. Pomoc
azylantom, wycofanie się Norwegii z konfliktów zbrojnych w
Afganistanie.
SKRZYDŁO LEWICOWE
SV Sosialistisk Venstrepari - liberalni socjaldemokraci
SV wyłoniła się z komunistycznej partii Norwegii w 1975 roku i stanowi dzisiaj przykład typowych socjaldemokratów. Partia liczy sobie około 9. 662 członków a jej liderem jest Kristin Halvordsen piastująca obecnie urząd ministra finansów. Właściwie obecność SV na arenie politycznej Norwegii potoczyła się od opozycjii do pozycji. Początkowo ta niewielka partia istniała jako równowaga dla prawicy. W 2005 roku pierwszy raz SV weszła w skład rządu wraz z Partią Pracy i Partią Centralną. SV jest przeciwna NATO oraz polityce Stanów Zjednoczonych. Hasła wyborcze SV to przedewszystkim “Różni ludzie, równe szanse”, “Wybierz środowisko i sprawiedliwość” SV walczy o świadczenia socjalne dla ludzi w złej sytuacji materialnej, zajmuje się sprawami emerytów. W obecnej kampanii wy-borczej porusza kwestię ochrony środowiska i walki z bezrobociem. Postulaty SV to:
- zwalczanie pauperyzacji społeczeństwa poprzez obniżenie podatków dla słabiej zarabiających, zrównanie pensji kobiet i mężczyzn, zasiłki dla rodzin
- zmiany w szkolnictwie konieczne. Darmowe posiłki w szkołach, darmowe przedszkole dla wszystkich pięciolatków.
- dostęp do edukacji i możliwość dokształcania walką z bezrobociem. W tym celu trzeba zatrudnić więcej nauczycieli, więcej wykwalifikowanej kadry od przedszkola po szkołę średnią. SV ma tutaj na myśli również zrównywanie szans ludzi z mniejszości narodowych. Według SV w bogatym kraju jakim jest Norwegia nikt nie powinien żyć w niedostatku.
- stanowczy sprzeciw wobec wydobycia ropy na Lofotach
- rozwój transportu kolektywnego, inwestycje w budowę linii kolejowych i autostrad.
Ap Arbeiderpartiet - Partia Pracy “Norweski Orzeł”
Fagbevegelse - takim hasłem rozpoczęła swoją działalność partia pracy i obok SV jest kolejną w skrzydle lewicowym. Założona w 1887 roku, dziś liczy sobie 48.589 członków i jest największa w Norwegii. Od lat cieszy się znacznym poparciem społecznym. Tworzyła rząd kilkakrotnie na przestrzeni ostatnich 20 lat. Obecnie lider partii Jens Stoltenberg obejmuje urząd premiera po raz drugi w swojej karierze, co świadczy o dużej stałości i zadowoleniu norweskich wyborców. Dotąd Ap zdołała budować rząd razem z innymi lewicowymi partiami, pokrewnymi ideologicznie. Nadchodzące wybory przynoszą jednak pewien dreszczyk emocjii. Jakkolwiek Ap jest partią wiodącą w rankingach, tak zaraz za nią uplasowała się Progresywna partia prawicowa. Obie te partie pozostawiły w tyle resztę ugrupowań ale nie będą współpracować w parlamencie. Musimy wziąść pod uwagę duży rozłam jaki nastąpi po wyborach w Stortinget.
Póki co, partia Stoltenberga mówi o podtrzymaniu kursu jakim szła przez ostatnie lata. Uważa obecny system podatkowy za udany. Obiecują walkę z bezrobociem. Jako wymagające zmian wymieniają
- zapotrzebowanie na specjalistów w sektorze zdrowia i edukacjii, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach.
- wychodząc na przeciw potrzebom emigrantów, więcej tłumaczy w szpitalach i szkołach
- decentralizacja służby zdrowia. Wspieranie państwowych placówek zdrowotnych
- podniesienie praw zatrudnionych na pół etatu co oznacza pierwszeństwo do pełnego etatu w przypadku rekrutacjii i co za tym idzie, zwalczanie dampingu socjalnego
- otwarcie na emigrację zarobkową dla pracowników niewykwalifikowanych według potrzeb rynku.
- inwestycje w edukację i zaplecze socjalne emigrantów
- inwestycje w wydobycie ropy w północnej Norwegii i Kanadzie (nowy projekt StatoilHydro), inwestycje w kolej i transport
Sp Senterpartiet - Przyjaciele rolników
Partia centrowa powstała w 1920 roku jako równowaga między prawicą a lewicą. Wspierała przedewszystkim interesy norweskich farmerów, czym zyskała sobie przydomek “przyjaciela rolników”. Liderką partii jest Liv Signe Navarsete. Wraz z SV i Ap tworzy koalicję rządzącą od 2005 r. Senterpartiet opowiada się za:
- konsekwentną i zbalansowaną polityką emigracyjną co w praktyce oznacza otwarcie na emigrantów przy jednoczesnym sprawnym ustalaniu kto ma prawo na pobyt, a kto nie spełnia wymogów. Trzeba podkreślić, że owe regulacje dotyczą zwłaszcza azylantów z poza UE
- widzą możliwości tworzenia miejsc pracy w sektorze ekologicznego pozyskiwania energii, chcą inwestycji w badanie nad nowymi metodami w tym zakresie
- podobnie jak inne partie, więcej kadry nauczycielskiej, stawianie na edukację
- zmiany w polityce zagranicznej, wycofanie wojsk norweskich z Afganistanu
SKRZYDŁO PRAWICOWE
KrF Kristelig Folkeparti - Partia chrześcijańska
Partia powstała w 1933 r. i początkowo działała wyłącznie lokalnie na terenie Hordaland (Bergen). Z założenia zajmowała się promowaniem wartości chrześcijańskich w obliczu narastającej laicyzacji społeczeństwa norweskiego, zabiegała o interesy uboższych ludzi potrzebujących świadczeń i zasiłków. Jej rola wzrosła, gdy stała się konserwatywną opozycją dla liberalnej, lewicowej SV, która statutowo również chce reprezentować uboższe warstwy społeczne. Obecnie partia liczy sobie około 40.000 członków a jej liderem jest Dagfinn Høybråten. KrF ma nie małe zasługi na norweskiej arenie politycznej. Tworzyła dwukrotnie w latach dziewięćdziesiątych wraz z Venstre i Høyre partie prawicową koalicję. Na czele rządu stał wówczas reprezentant KrF Kjell Magne Bondevick. Propozycje KrF:
- zwiększenie urlopu macierzyńskiego o 14 tygodni, co ma dotyczyć także ojców
- obniżenie pdatków dla najbiedniejszych
- angażowanie się w pomoc krajom trzeciego świata
V. Venstre - mała partia z dużym starzem
Choć z nazwy wydaje się lewicowa, Venstre zalicza się do skrzydła prawicy. Jednak jako liberalna bardziej niż konserwatywna, ma nieco lewicowy charakter. Jest to najstarsza partia w Norwegii założona w styczniu 1884. Dziś składa się z 7000 członków a jej liderem jest Lars Sponheim.
- Venstre, obok partii ekologów, jako jedyna zwraca uwagę na złe warunki w jakich często hodowane są zwierzęta. Szczególnie dotyczy to ferm zwierząt futerkowych i partia skłania się do zakazu handlu skórami
- Decentralizacja służby zdrowia służy jej lepszej dostępności
- podobnie jak inne partie, Venstre stawia też na rozwój edukacji, transportu, przeciwna wydobyciu ropy na Lofotach
Høyre - umiarkowani konserwatyści
Stanowiąca opozycję dla liberalnej lewicy Høyre, założona została w niedługim czasie po Venstre w 1884 r. Liczy około 25.054 członków a jej liderem jest Erna Solberg - obecna przewodnicząca komisji w Stortinget do spraw zagranicznych. Charakterystyczne postulaty dla Høyre to wspieranie sektora prywatnego i napędzanie gospodarki wolnorynkowej.
- wprowadzenie podatku liniowego,czyli każdy podatnik płaci taki sam procent od podatku niezależne czy zarabia dużo czy niewiele. W efekcie i tak najbogatsi odprowadzają najwięcej pieniędzy jednak obniżenie procentowe ma ich zachęcać do inwestycji i two-rzenia miejsc pracy.
- Tworzenie prywatnych klinik i szpitali jako zdrowa konkurencja i walka o standard
-
zaostrzenie kar i intensywniejsza obecność policji na ulicach miast
-
w kwestii emigrantów zaostrzenia i otwarcie tylko na specjalistów
Frp Fremskrittspartiet - Ci, którzy “nienawidzą” podatków
Fremskritt znaczy postęp. Frp chce być postrzegana jako partia zdolna dokonać dynamicznych zmian. Obecnie jej liderką jest pani Siv Jensen a partia posiada 25. 000 członków. Jak wiadomo, socjalistyczno-opiekuńcze kraje jakim jest Norwegia utrzymują się z wysokich podatków. Frp rozpoczęło swą działalnośċ 8 kwietnia 1973, z myślą o uwolnieniu Norwegów od nadmiernej kontroli fiskusa. Brzmi to faktycznie obiecująco ale łączy się to z bardzo twardym kapitalizmem i nieustannym wywieraniem presji na konkurencyjność rynku. Wzrasta siła sektoru prywatnego nad państwowymi regulacjami. Dla Frp najważniejsza jest wolność jednostki rozumiana jako niezależność finansowa. Każdy jest odpowiedzialny za siebie i kreaowanie swojego losu przez przedsiębiorczość przede wszystkim. Polityka taka znacznie uszczupla ilość i wysokość wszelkich zasiłków. Co za tym idzie, Frp nie jest przychylne przyjmowaniem i adaptowaniem emigrantów wymagających socjalnego wsparcia. Pierwszy raz podczas tych wyborów partia ta ma tak duże szanse stworzyć rząd większościowy. Generalne niezadowolenie z podwyższenia bezrobocia czy może także lęki społeczne z powodu kryzysu sprawiły, że Frp zdobywa w rankingach ponad dwudziestoprocentowe poparcie. Ponadto oskarża rząd Stoltenberga o opieszałość i brak wyraźnych osiągnięć. Często norweska opinia publiczna nazywa Frp partią populistyczną, bazującą na niezadowoleniach i fobiach społecznych.
Frp chce przedewszystkim
- wprowadzenie podatku liniowego
- zamknięcie domów azylowych, wysyłanie do domu emigrantów nie mających pozwoleń
- udział w projekcie wydobycia ropy w Kanadzie
Podsumowując,
trudno mimo wszystko w tej norweskiej mozaice politycznej doszukiwać
się analogii do polskiej rzeczywistości. Ugrupowania norweskie
wydają się być bardziej ugruntowane ideowo i co więcej, mają za
sobą lata doświadczeń we wcielaniu ich w życie. W naszym kraju
słowo lewica kojarzy się raczej negatywnie, w Norwegii wręcz
przeciwnie, choć to zapewne temat na osobny artykuł. Z kolei trzeba
przynać, że norweska prawica nie ma wcale dobrej prasy, jakkolwiek
jej poparcie rośnie w społeczeństwie. Analitycy i dziennikarze
zarzucają np. Frp nierealność ich założeń. Ostatnio pojawiły
się informacje, że Frp przeliczyło się z budżetem na kampanię
wyborczą, co jest aluzją do tego czy aby są w stanie rządzić
krajem. Frp broni się publikując na swej stronie “30 mitów na
temat Frp”. Wielu Norwegów uważa, że to Stoltenberg musi odejść,
że dosyć hegemonii Ap. z jej ostrożnością i opieszałością.
Ciągle jeszcze Ap ma przewagę w sondarzach nad Frp. Jeśli nawet
stworzą lewicowy rząd jak dogadają się z silnie prawicowym
parlamentem? Te problemy znamy z naszego podwórka. Czy może to
zmierzch lewicowych rządów ? Czy czeka nas radykalna, prawicowa
Norwegia z etosem pracy ale niższymi podatkami? Jak to przed
wyborami, więcej pytań niż odpowiedzi. Pozostaje nam zaufać
norweskiej klasie politycznej, która nie jest tylko pustym słowem.
Inaczej nie wybralibyśmy tego kraju za cel emigracji.
Ale zadam to pytanie. Jakiej Norwegii chcielibyście Wy, Polacy?
Koolturka:
Autor dziękuje David`owi Welsh za konsultację przy powstaniu artykułu
Źródła: Aftenposten “ Hva de mener egentlig?”
NRK “ Stortingvelg” - Geirs velgskole
To może Cię zainteresować
16-09-2009 22:14
0
0
Zgłoś
15-09-2009 00:30
0
-1
Zgłoś
15-09-2009 00:21
0
0
Zgłoś