Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

Kilka kliknięć i po wszystkim: do 1 marca trwają zapisy do przedszkoli

Hanna Jelec

14 lutego 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Kilka kliknięć i po wszystkim: do 1 marca trwają zapisy do przedszkoli

Do 1 marca trwa nabór do norweskich przedszkoli wikimedia.org - Uri Tours - Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic

Do 1 marca trwa nabór w norweskich przedszkolach. Bez obaw: zapisy to w Norwegii pestka. Przeczytajcie, jak i gdzie zapisać swoje dzieci – koniec lutego tuż-tuż!
Do 1 marca trwa nabór w norweskich przedszkolach. Jednak uspokajamy: kwestia zapisów jest prostsza, niż może się wydawać – nierzadko wystarczy kilka kliknięć online. Ale trzymajcie rękę na pulsie: czas na zapisy trwa właśnie teraz.

Luty – czas start!

Szczegółowe informacje na temat zapisów uzyskamy w gminach – to właśnie one są odpowiedzialne za nabór do przedszkoli. Większość komun ogłasza nabór w lutym, a zapisy trwają do 1 marca. Mimo że wniosek można złożyć również w trakcie trwania roku szkolnego, szanse na przyjęcie dziecka są znacznie większe, gdy zrobimy to na początku naboru. Rodzice, którzy zgłoszą się później, nie mają już tak dużej gwarancji, że dziecko zostanie przyjęte od razu. Istnieją jednak tzw. „listy oczekujących”, a przedszkola pozostają z rodzicami w ścisłym kontakcie, by informować o sytuacji.
 
Wniosek możemy złożyć w kilku przedszkolach – dokładną liczbę określa gmina. Zazwyczaj jest to 5-7 placówek, wszystko zależy od komuny. Pamiętajmy jednak, by przedszkole, na którym najbardziej nam zależy, wpisać na liście jako pierwsze. Co prawda nie daje to stuprocentowej gwarancji, że dziecko trafi właśnie do tej placówki, ale szanse zdecydowanie rosną.

Wystarczy kilka kliknięć

Dziecko można zapisać osobiście lub przez Internet. W pierwszym przypadku należy udać się do biura gminy (konieczne będzie złożenie podpisu), a formularz zostanie nam przedstawiony przez pracownika. Jednak zapracowani rodzice mogą odetchnąć z ulgą – większość komun udostępnia wzór dokumentu na swojej stronie internetowej, a wniosek można złożyć kilkoma kliknięciami. Warunkiem jest jednak posiadanie tzw. kodów „Altinn” z Urzędu Podatkowego. Otrzymuje je każdy, kto ma numer personalny. 

Przykładowy formularz osoby posiadające kody Altinn mogą sprawdzić np. na stronie gminy Oslo. 

W razie wątpliwości możemy też udać się do dyrektora interesującego nas przedszkola, by dopytać o szczegóły, a na końcu odwiedzić biuro gminy, by dopełnić formalności. 

Gminy na swoich stronach internetowych zamieszczają listę przedszkoli. Przykładowo na tej na stronie Oslo można szczegółowo sprawdzić informacje o danym przedszkolu: ile dzieci tam uczęszcza, liczbę opiekunów, opinie rodziców na temat danej placówki, godziny otwarcia itp.

Przede wszystkim: bez obaw!

„Moje dziecko nie mówi po norwesku”: to jedna z częściej wymienianych obaw. Jednak, w przypadku zapisów do przedszkola, nieznajomość języka może paradoksalnie stać się atutem. W pierwszej kolejności przyjmuje się dzieci, które uczęszczały do placówki w poprzednich latach. Jednak na uprzywilejowanej pozycji są także dzieci, które nie znają języka.

Te niemówiące po norwesku często przeżywają bolesny „szok językowy”, ale pracownicy chwalą takie podejście – rodziny spoza Norwegii mogą w ten sposób lepiej zintegrować się z norweską społecznością, a opiekunowie wiedzą, by poświęcić dzieciom, które nie mówią po norwesku, odpowiednio dużo uwagi.

Otwarte przedszkola – dobra alternatywa

Wbrew pozorom, brak miejsc w przedszkolu nie musi oznaczać tragedii. Dzieci wciąż mogą poznać rówieśników, jeśli zabierzemy je do tzw. przedszkoli otwartych – świetnej alternatywy dla tych, którzy mają trochę czasu. To miejsca, do których możemy przyjść razem z dziećmi, korzystać z zabawek, poczęstunku, a przede wszystkim poznać innych rodziców i ich dzieci.

Przedszkola otwarte są zazwyczaj prawie darmowe, jedyną opłatą jest symboliczna kwota za udostępniany nam poczęstunek. Przykładowo w otwartym przedszkolu w gminie Askim za kawę lub herbatę trzeba zapłacić 20 koron, a za przygotowanie wspólnego posiłku – 30 koron.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok