Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Festiwal Św. Olafa w Trondheim (28.07 – 3.08)


Księżna Mette Marit podczas spotkania
z duchownym Perem Aarne Dahlem,
w Katedrze Nidaros w Trondheim
Foto: www.olavsfestdagene.no
Bosa księżna, opowiada o "Wierze, Nadziei i Miłości".

W środę 27 lipca br. rozpoczął się największy doroczny festiwal w środkowej Norwegii. W tym roku jednym z oczekiwanych wydarzeń było pielgrzymowanie i dyskusja, księżnej Mette-Marit oraz ministra spraw zagranicznych Jonasa Gahra Store.

Uroczyste obchody dni Świętego Olafa to jedna z najstarszych norweskich tradycji kulturowych. Co roku do Trondheim zjeżdża z tej okazji setki turystów z całego świata.

Centrum wydarzeń kulturalnych jest zawsze Katedra Nidaros, ale festiwal składa się około 200 wydarzeń: jarmark historyczny, koncerty, wystawy, wykłady, tańce, które odbywają się w całym mieście.

Podczas uroczystości festiwalowych wystapił 28 lipca Polski Chór Kamerlany, kolejny koncert 30 lipca o godzinie 14.00 w Muzeum Instrumentów Muzycznych Ringve.

W środę, kilka tysięcy mieszkańców Trondheim i przyjezdnych wzięło udział w otwarciu festiwalu Świętego Olafa. Procesja prowadzona przez rycerzy na lśniących koniach, dotarła do Katedry Nidaros.

Popołudniu księżna Mette-Marit oraz minister spraw zagranicznych Jonas Gahr Store, wzięli udział w dyskusji, ze znanym duchownym, publicystą  Perem Arne Dahlem na temat: „Wiary, Nadziei i Miłości”

Wiara daje mi większe zrozumienie

Księżna Mette-Marit przed rozmową z duchownym Perem Arne Dahlem, powiedziała, że gdy przychodzi do Boga, zawsze ma możliwość zastanowienia się nad własnym życiem.

„Po dwóch dniach peregrynacji do Trondheim uważam, że jest to wielki dar siedzieć tu. I ta katedra która jest cudem natury robi duże wrażenie na mnie,  mówiła księżna Mette-Marit. Żyjemy w pośpiechu, czas goni strasznie do przodu. Kiedy zaczęłam pilegrzymowanie, zajęło mi tylko jedną godzinę by znów się zastanowić..., dodała.

Haakon jest wspaniałomyślny

Czułam to tak mocno, kiedy spotkaliśmy się i nadal czyni to na wiele sposobów, nawet gdy przychodzą najgorsze chwile. Tak myślę bo, książę jest człowiekiem, który jest bardzo wspaniałomyślny”, mówiła księżna ze łzami w oczach. Następca tronu Haakon, również był obecny w kościele, w środę wieczorem.

Pomoc znajduję w psalmach

Słowa psalmu przypominają mi mocno morze. Jako dziewczyna z południowej części Norwegii wychowałam sie na łodzi, na skale, na wodzie. Kiedy na horyzoncie widzę zachód słońca jestem pełna energi. Wtedy myślę: Czy naprawdę katedra? I idę na spotkanie z Bogiem, mówiła księżna.

Wyszukiwanie wiary

Jonas Gahr Store w rozmowie z Perem Arne Dahlem podkreślił, że jego osobista wiara kształtuje go także jako polityka.

Przez całe moje życie próbuję zrozumieć świat i wciąż dochodzę do wniosku, że potrzebuję więcej wiary, by moje  istnienie było lepsze. Czuję potrzebę wyjaśnienia stosunków świata i życia. Bardzo umiem to wytłumaczyć, ale nie wszystko – mówił minister spraw zagranicznych.

„ Bez wiary przebaczenie i pojednanie jest niemożliwe. Bez tych rzeczy nie możemy świata naprawić. Nie można też nabyć zaufania do społeczności. Wiara ogromnie pomaga w odpowiedzialności i działaniu” – mówił Jonas Gahr Store.

Religia i polityka

Jonas Gahr Store otwarcie mówił o swojej  wierze w katedrze Nidaros. Bardzo zaniepokojony jest separacją religii i polityki.

„Religia i polityka, to moc naszej demokracji. Wiele problemów w społeczeństwie bierze początek w religii. Musimy wyodrębnić wspólnie mianowniki w wierzeniach ludzi. Jest to w kształtowaniu tożsamości człowieka, mówił Store.

Znaczna część rozmowy z Jonasem Gahr Stoere, ministra spraw zagranicznych była o stosunku Boga i śmierci.

Nie boję się umrzeć

Jonas Gahr Stoere, przypomniał dramatyczne wydarzenia w Hotelu Serena w Kabulu w 2008 roku, w którym dziennikarz Dagbladet, Carsten Thomassen został zabity, a on schronił się w piwnicy.

Bałem się, narażenia na coś, nad czym nie miałem kontroli, ale nie bałem się śmierci. Dziś bardziej boję się bardziej z  perspektywy czasu, dodał Store. Na koniec minister przypomniał wierzącym w katedrze by nie zapominali o 550-norweskich żołnierzach, którzy służą w Afganistanie.

MN(iLogic News)

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok