Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Co drugi Norweg obawia się ataku terrorystycznego


Uzbrojeni funkcjonariusze norweskiej policji
przed Grand hotelem w Oslo
Foto: iLogic Media

W ostatnich tygodniach wykryto wiele planów zamachów terrorystycznych w Europie. W związku z tymi wydarzeniami została przeprowadzona ankieta, która wykazała, że aż 44% badanych obawia się ataku na norweską ziemię.

Latem Kraj Wikingów przeżył po raz pierwszy bezpośrednie próby zamachu. Trzech mężczyzn zatrzymano, a następnie skazano za planowanie ataków terrorystycznych.

Niepewność

W październiku świat dowiedział się, że Al-Quaida planuje ataki na Europę, mające między innymi zniszczyć najważniejsze budynki Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. 29 października odkryto bombę na pokładzie samolotu lecącego z Jemenu do USA, a w środę tego tygodnia Niemcy bili na alarm po tym, jak władzom udało się zdobyć konkretne dowody na planowanie ataku terrorystycznego.

- Tylko w ostatnich dniach napłynęło do nas wiele informacji na temat zagrożenia terrorystycznego, czy planów ataków, które zdołano wykryć. Pod naporem takich informacji, strach zaczyna wkradać się do naszej świadomości. To sprawia, że czujemy się niepewnie
– mówił psycholog Atle Dyregrov z Centrum Psychiatrii Kryzysowej.

Chęć podróży

W związku z coraz to nowymi informacjami wiele krajów Europy, w tym między innymi Szwecja, ogłosiło podwyższony poziom zagrożenia. Mimo to niewielu, bo ledwie 15% Norwegów zastanowiłoby się poważnie czy zrezygnowałoby z podróży do większych miast europejskich, czy do Stanów Zjednoczonych.

Niewidoczne zagrożenie

Badanie pokazuje, że osoby starsze bardziej boją się ataków terrorystycznych niż młodzi. Procent waha się również w zależności od tego, którą partię polityczną popiera respondent. Aż 60% zwolenników Partii Postępu (Fremskrittspartiet) obawia się, że zamach nastąpi w Norwegii.

Wielu bardziej boi się terroru niż wypadków samochodowych. – To ma wiele wspólnego z niewidocznym zagrożeniem i wielką dramaturgią. Widzieliśmy mocne zdjęcia samolotów, które rozbiły się na wieżach World Trade Center 11. września 2001 roku – mówił Dyregrov.

Kultura strachu

Profesor filozofii uniwersytetu w Bergen, Lars Fr. Svendsen, napisał książkę „Frykt” („Strach”), która została wydana w 2007 roku. Uważa on, że żyjemy w kulturze strachu i krytykuje władze za eskalowanie problemu zagrożenia ze strony terrorystów.

- Wielu obawia się terroru, co nikogo nie powinno dziwić. Przyczyną nie są jednak Ci wszyscy terroryści gdzieś daleko, ale te wszystkie zabezpieczenia tu blisko
– mówił.

Mało prawdopodobne


- Nie można oczywiście wykluczyć ataku terrorystycznego w Norwegii, nie jest to jednak tak bardzo prawdopodobne. Nie jest to też zbyt prawdopodobne, żeby samemu zostać dotkniętym atakiem – mówił dalej filozof.

Źródło: aftenposten.no


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok