Butla z tlenem i nosze jako narzędzie do samoobrony? Strażacy i służby medyczne będą używać sprzętu, by się bronić
Od 1 czerwca ratownicy medyczni i strażacy będą mogli bronić się przed atakiem wikimedia.org - Chris Wagner - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Tzw. PLIVO (prosedyre ved pågående, livstruende vold – procedura w przypadku natarczywej, zagrażającej życiu przemocy) ma wejść w życie już 1 czerwca. Procedura ma ulepszyć współpracę służb ratunkowych, ale również daje prawo strażakom i ratownikom medycznym, by bronić się i zaprowadzić porządek, zanim przyjadą służby policyjne.
Butla z tlenem jako broń
Teraz strażacy i ratownicy będą mieli nie tylko możliwość, ale i obowiązek interweniować w przypadku natarczywej, zagrażającej życiu przemocy. Będą musieli to zrobić z pomocą środków, do których mają dostęp.
Łom, siekiera, nosze, czy nawet butla z tlenem mogą ratować życie, jak i pomóc w obezwładnieniu niebezpiecznej osoby.
Trzeba umieć się bronić
– Policjanci uczą się przez trzy lata i trenują co roku przez wiele godzin, aby się przygotować do takich sytuacji – mówi Hov.
Jego zdaniem potrzebne jest doświadczenie.
– Musimy zastanowić się, czy będziemy potrzebować dodatkowych treningów, by jak najlepiej wykonywać nasze obowiązki – zastanawia się Hov.
Strażacy w małych miejscowościach częściej muszą się bronić
– Potrzebujemy instruktorów i przedstawicieli związków, żeby ustalić, jak mamy reagować – mówi Henry Ove Berg, komendant strażaków w Rogaland – W małych miejscowościach jest mniej funkcjonariuszy policji, dlatego strażacy będą częściej zmuszeni do korzystania z PLIVO.
Berg podkreśla, że trening jest ważny, ponieważ w trakcie akcji trudno ocenić, czy należy skorzystać z procedury, czy też nie.
To może Cię zainteresować