Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Życie w Norwegii

13-latka, która zmarła z wycieńczenia, była prześladowana. Szkoły wprowadzą przepisy antymobbingowe

Natalia Szitenhelm

08 stycznia 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
13-latka, która zmarła z wycieńczenia, była prześladowana. Szkoły wprowadzą przepisy antymobbingowe

szkoła fotolia.com

Minister Edukacji i Nauki Torbjorn Røe Isaksen zapowiedział, że w ciągu następnych sześciu miesięcy szkoły mają wprowadzić przepisy antymobbingowe. Dyskusja o mobbingu toczy się w Norwegii po tym, jak na jaw wyszło, że nastolatka, która zmarła z wycieńczenia, była prześladowana w szkole.
W Sylwestra, w Beitostølen w jednej chat znaleziono martwą 13-latkę. Sekcja zwłok wykazała, że powodem śmierci dziewczyny było wycieńczenie organizmu.  Aresztowano matkę nastolatki. Kobietę oskarżono o skrajne zaniedbanie swojego dziecka. Policja próbowała także dowiedzieć się, czy instytucje publiczne wiedziały o problemach zdrowotnych dziewczyny i w jakim stopniu próbowały jej pomóc. Z czasem okazało się, że dziewczyna była prześladowana w szkole, co mogło mieć wpływ na jej zaburzenia odżywiania.
W 2012 roku matka dziewczyny udzieliła stacji TV2 anonimowego wywiadu, w którym opowiedziała o problemach córki z odżywianiem, a także o prześladowaniu jej przez pozostałych uczniów szkoły podstawowej w Bærum. Kobieta mówiła, że wszystkie skargi, które zgłaszała do szkoły, były ignorowane.

Urzędnicy miejscy przyjrzeli się wówczas tej sprawie i odkryli, że do władz szkoły wpłynęło kilka skarg o tym, że nie przeciwdziałała prześladowaniom wśród swoich uczniów. Kilka osób wypowiadało się także krytycznie wobec opieszałych działań, które szkoła podstawowa w Bærum podejmowała, by pomóc 13-latce.

W 2012 roku dziewczynka zmieniła szkołę i wydawało się, że jej sytuacja, a także samopoczucie ulega poprawie. Do czasu. Problem powrócił w 2015 roku, kiedy zaczęła naukę w nowej szkole w Mølledammen. Tam ponownie spotkała uczniów, którzy gnębili ją w 2012 roku, mimo że szkoła obiecywała matce dziewczyny, że nie będzie mieć kontaktu ze swoimi oprawcami.

Matka 13-latki odniosła się do prześladowań swojej córki przez pozostałych uczniów. - To, co przeszła moja córka, było straszne. Wiele osób jest prześladowanych tak samo jak ona. To okrutne, co się stało – powiedziała dziennikarzom podczas przerwy na rozprawie w sądzie.

„To absurdalna sytuacja”

Obrońca matki, Aasmund O. Sandland, powiedział, że sytuacja, w jakiej znalazła się kobieta „jest absurdalna”.  Adwokat na kolejnej rozprawie sądowej będzie wnosił o uwolnienie kobiety.

Mamy tu matkę, która przez lata robiła wszystko co mogła, by pomóc swojej córce. Walczyła ze szkołą i opieką zdrowotną. Szukała ratunku wszędzie, gdzie można to sobie wyobrazić, ale nie otrzymała pomocy, na jaką zasługiwała. Więzienie to nie miejsce dla niej. ~Obrońca kobiety, Aasmund O. Sandland

Przeciwdziałać mobbingowi

Śmierć dziewczyny wywołała w Norwegii dyskusję na temat prześladowań w szkole.

– To częste rozwiązanie, kiedy ofiarę prześladowań przenosi się do innej szkoły. Myślę, że to błąd. Sprawa śmierci 13-latki jest bardzo przykra. Wiemy, że matka zgłaszała w szkole prześladowanie córki przez innych uczniów, ale nie wiemy, jak połączyć jej śmierć z mobbingiem – powiedział Minister Edukacji i Nauki Torbjorn Røe Isaksen.

Minister zapowiedział też, że w ciągu następnych sześciu miesięcy szkoły w Norwegii mają wprowadzić przepisy antymobbingowe. Te placówki, które nie będą reagować na skargi zgłaszane im przez prześladowanych uczniów, zapłacą karę. Wprowadzenie kar finansowych dla szkół, które nie będą reagować na mobbing na swoim terenie to tylko jedno z proponowanych rozwiązań.  

– Musimy wzmocnić system prawny, ułatwić rodzicom prześladowanego dziecka kontakt ze szkołą, wprowadzić konkretne konsekwencje dla szkół za ignorowanie mobbingu, a także przeciwdziałać temu zjawisku – powiedział pracownik Ministerstwa Edukacji i Nauki Dino Prohic. – Zapobieganie mobbingowi powinno być prostsze i szybsze – dodał.  


Źródła: norwaytoday.info, thelocal.no, aftenposten.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok