Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Zdrowie

Wykryto odrę u pracownika legevakt. Na zakażenie narażeni są też pacjenci

Maja Zych

19 marca 2019 12:15

Udostępnij
na Facebooku
Wykryto odrę u pracownika legevakt. Na zakażenie narażeni są też pacjenci

Do zakażenia odrą dochodzi drogą kropelkową. Fotolia.com / Royalty Free

W poniedziałek 18 marca władze gminy Oslo poinformowały o przypadku zarażenia odrą, który wykryto w stolicy. Sprawa dotyczy jednego z pracowników izby przyjęć (legevakt) przy Storgata w Oslo, a lekarze uważają, że do zakażenia doszło właśnie w pracy. Przedstawiciele gminy ostrzegają też, że wszyscy pacjenci, którzy 12 marca przebywali w budynku legevakt, znajdują się w grupie zagrożonej chorobą.
Liczba zachorowań na odrę w Europie rośnie w szybkim tempie, co jest powodem wzmożonych dyskusji na temat wprowadzenia obligatoryjnych szczepień. Ta kwestia została też w ostatnich dniach poruszona przez polityków Partii Postępu (Frp), którzy chcą wprowadzenia takiego wymogu dla wszystkich mieszkańców – także imigrantów i uchodźców.
Reklama

Miał niepełne szczepienia

Jeden z pracowników izby przyjęć w Oslo został przyjęty do szpitala z objawami odry w tym tygodniu. Lekarze podejrzewają, że do zarażenia doszło w pracy – osoba, u której wykryto chorobę, była jedynie częściowo zaszczepiona przeciwko odrze i przyjęła tylko jedną z zalecanych dwóch dawek szczepienia. Lekarze potwierdzają, że w niektórych przypadkach jeden zastrzyk nie daje wystarczającej ochrony przed wirusem.

W związku z charakterem pracy chorego zagrożenie wirusem dotyczy też wszystkich pacjentów, którzy 12 marca w godzinach 10-17 znajdowali się w izbie przyjęć przy Storgata w Oslo, a także dzień później na koncercie w Parkteatret. W szczególności należy zwrócić uwagę na niepokojące objawy u osób nieszczepionych – w tym małych dzieci.

Gorący temat wśród polityków

Szczepienia przeciwko odrze znajdują się w norweskim państwowym programie szczepień (barnevaksinasjonsprogrammet) i otrzymują je dzieci w wieku 15 miesięcy i 11 lat – korzystanie z programu jest jednak dobrowolne i rodzice mogą nie wyrazić na nie zgody. W związku z rosnącą liczbą zachorowań w Europie oraz dużym napływem imigrantów, coraz częściej rozmawia się jednak na temat wprowadzenia obowiązkowych szczepień – taką kwestię poruszyli w ostatnim czasie politycy z Partii Postępu (Frp) w Trøndelag, którzy opowiedzieli się za obligatoryjnym szczepieniem przeciwko odrze. Przepis miałby obowiązywać wszystkich Norwegów oraz obywateli innych krajów, którzy przyjeżdżają do kraju – zgodnie z propozycją imigranci i azylanci otrzymywaliby szczepionkę od razu po przyjeździe. Brak szczepienia przeciwko odrze mógłby być też m.in. powodem do wypowiedzenia umowy pracownikom oświaty i służby zdrowia czy też nieprzyjęcia dziecka do szkoły. Pomysł polityków z Trøndelag spotkał się z aprobatą ze strony innych członków Frp, która będzie rozpatrywać propozycję podczas spotkania partii w maju tego roku.

Zaczyna się jak przeziębienie

Odra jest jedną z najbardziej zakaźnych chorób, przez którą na całym świecie ginie około 100 000 osób rocznie. Na zakażenie wirusem narażone są osoby nieszczepione, ale też te, które otrzymały tylko jedną dawkę szczepionki, zamiast zalecanych dwóch. W grupie największego ryzyka znajdują się nieszczepione dzieci.

Do zakażenia wirusem dochodzi drogą kropelkową, a objawy pojawiają się dopiero od 10 do 14 dni później. Początkowo występują silne objawy przeziębienia z gorączką, a następnie wysypka. Wszystkie osoby, które podejrzewają zakażenie odrą, powinny jak najszybciej zgłosić się do szpitala.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok