Wirus Zika dotarł do Danii. Pojawi się też w Norwegii?
wikimedia.org - James Gathany - public domain
Za zimno na Zika?
Według lekarzy szpitala ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa w Danii jest niewielkie, bo gatunek komara roznoszący ten wirus nie występuje w kraju. Zika nie powinien stanowić zagrożenia w zimniejszych krajach, bo nie są one wystarczająco ciepłe, by rozmnażały się w nich przenoszące go komary. Zarazek wirusa przenoszą tropikalne komary Aedes aegypti, nazywane też komarami azjatyckimi lub tygrysimi, roznoszące również dengę i żółtą gorączkę.
Przedstawiciele służby zdrowia przewidują jednak, że w Europie będzie coraz więcej przypadków zakażenia Zika, biorąc pod uwagę skalę występowania wirusa w Ameryce Południowej i częstotliwość zagranicznych podróży Europejczyków do tych krajów, informuje PAP.
Co wiemy o wirusie Zika?
• Został wykryty po raz pierwszy w Ugandzie w 1947 roku.
• Przenoszony jest przez komary tego samego rodzaju, które przenoszą dengę i żółtą febrę.
• Objawy choroby są zwykle łagodne, nawet u kobiet w ciąży. Typowe objawy to gorączka, zapalenie oczu, bóle stawów i wysypka.
• Czas od zakażenia do wystąpienia objawów to zazwyczaj 3-12 dni.
• Zakażenie może powodować wady wrodzone, takie jak małogłowie.
• Kobiety w ciąży powinny skontaktować się z lekarzem przed podróżą w obszary ryzyka.
• Nie ma dostępnych niezawodnych testów, którym mogą zostać poddane kobiety w ciąży, które przebywały na zagrożonych obszarach. Nie istnieje skuteczne leczenie ani szczepionka na wirus Zika.
Globalna epidemia?
FHI zaapelowało jednak do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), żeby rozważyła nadzwyczajne posiedzenie. – Należy rozważyć, czy epidemia Zika nie powinna zostać zdefiniowana jako globalne zagrożenie dla zdrowia ludzi – sugeruje dyrektor kontroli zakażeń w FHI, John-Arne Röttingen.
Taka definicja oznaczałaby, że WHO może zalecić szereg środków zobowiązujących kraje do ich przestrzegania zgodnie z obowiązującymi międzynarodowymi przepisami. Zwróciłoby to także większą uwagę na konieczność intensywniejszych prac nad szczepionką przeciwko wirusowi, uważa Röttingen.
W tej chwili nie istnieje szczepionka ani żadne inne antidotum na wirus Zika, który jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet w ciąży. W Brazylii od października co najmniej 4000 dzieci urodziło się z małogłowiem – uszkodzeniem mózgu uważanym za możliwy skutek zakażenia wirusem. Zika może powodować nie tylko małogłowie płodu, ale również tzw. zespół Guillaina-Barrego, chorobę o podłożu autoimmunologicznym, powodującą czasami przejściowy paraliż – pisze „New York Times”.
W tej chwili w Norwegii nie są wykonywane testy na wykrycie wirusa. W przypadku podejrzenia zakażeniem Norwegowie kierowani będą na badania do Szwecji.
Gdzie dotarł Zika?
Kraje, w których występuje epidemia: Brazylia, Kolumbia, Salwador, Gujana, Honduras, Meksyk, Panama, Surinam, Wenezuela, Martynika, Wyspy Zielonego Przylądka, Samoa i Wyspy Salomona.
Kraje, w których wystąpiły indywidualne przypadki Zika: Barbados, Boliwia, Gwadelupa, Ekwador, Gwatemala, Haiti, Paragwaj, Puerto Rico i Saint Martin.
Zwykłe komary?
– Zika może być przenoszony za pośrednictwem krwi, ale jest to bardzo rzadkie. Należy przestrzegać standardowych środków ostrożności w celu zapewnienia bezpiecznego oddawania krwi i transfuzji. Dowody na to, że matka zaraża dziecko w czasie ciąży lub porodu są również ograniczone. Prowadzi się w tej chwili więcej badań, aby uzyskać takie dowody i lepszą wiedzą na temat tego, jakie zagrożenie wirus stanowi dla dzieci – powiedział rzecznik prasowy Światowej Organizacji Zdrowia Cristiana Salvi.
Jeśli nie liczyć niepotwierdzonej hipotezy, że wirus Zika może być przenoszony drogą płciową, do tej pory jedynym „odpowiedzialnym” za rozprzestrzenianie się zagrożenia miał być komar z gatunku Aedes aegypti, występujący w tropikach.
Teraz jednak naukowcy z brazylijskiej fundacji Oswaldo Cruz, prowadzący prace nad wirusem, doszli do niepokojących wniosków, że wirus może być przenoszona także przez występujące na całym świecie zwykłe komary z rodzaju Culex (do nich zalicza się także powszechny w Polsce komar brzęczący Culex pipiens), podaje TVN24.
To może Cię zainteresować