Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zdrowie

Nowa mutacja koronawirusa „deltakron” pojawiła się w Europie. FHI: nie ma powodów do paniki

Monika Pianowska

19 marca 2022 13:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Nowa mutacja koronawirusa „deltakron” pojawiła się w Europie. FHI: nie ma powodów do paniki

Termin deltakron to określenie zbiorowe i nie oznacza konkretnego wariantu. stock.adobe.com/licencja standardowa

Po tym, jak nową odmianę koronawirusa będącą połączeniem mutacji Delta i Omikron wykryto w Danii i we Francji, teraz pojawienie się jej w kraju podejrzewają również Szwedzi. Reprezentanci norweskich organów ds. zdrowia na razie się tym jednak nie martwią.
Badacze szczepionek z Karolinska Institutet uważają, że pierwsze przypadki zakażeń mutacją deltakron, bo tak ją nazwano, prawdopodobnie mają już miejsce Szwecji. Nie wiadomo jednak, jak bardzo wirus jest zaraźliwy i w jakim stopniu przypomina omikron, pisał w ubiegłym tygodniu szwedzki portal Aftonbladet.
W kraju fiordów póki co go nie wykryto, a Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) nie widzi powodów do paniki.
Nie wiadomo, czy połączenie wariantów omikron i delta jest groźniejsze niż inne mutacje koronawirusa.

Nie wiadomo, czy połączenie wariantów omikron i delta jest groźniejsze niż inne mutacje koronawirusa. Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa

– Jest mało prawdopodobne, aby taki mieszany wirus miał większą zdolność rozprzestrzeniania się niż Omikron BA.2, który obecnie dominuje w Norwegii. Wciąż śledzimy rozwój sytuacji (...) – pisze kierownik sekcji ds. grypy i innych infekcji dróg oddechowych, Karoline Bragstad, w e-mailu do Norweskiej Agencji Prasowej (NTB).

Takie połączenia faktycznie się zdarzają

Na początku stycznia bieżącego roku badacze na Cyprze sądzili, że znaleźli nowy wariant koronawirusa, będącego mieszanką Omikronu i Delty, który nazwano „deltakronem”. FHI sądziło wówczas, że mógł to być błąd laboratoryjny. Tak się też okazało. Teraz jednak istnienie mutacji rzeczywiście potwierdzono w Europie. Norweski instytut podkreśla jednak, że łączenie się szczepów wirusa jest naturalne, a termin deltakron to określenie zbiorowe i nie oznacza konkretnego wariantu.
Zastępca dyrektora ds. zdrowia Espen Nakstad nie dziwi się, że pojawiają się nowe kombinacje wirusów, kiedy w społeczeństwie jest tak dużo infekcji, jak obecnie. W mailu do NTB pisze, że taka zmiana w materiale genetycznym wirusa jest znacznie większa niż te, które zachodzą, gdy wirus zmienia się stopniowo poprzez zwykłe mutacje. Nie ma jednak jeszcze żadnej pewności, czy deltaron wywołuje silniejsze objawy choroby, jak bardzo jest zaraźliwy i jak działa na niego szczepionka.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


55555555 55555555

20-03-2022 18:44

Przez pomyłkę przeczytałem Tytuł" Nowa manipulacja Korono wirusa. .. "..
no w sumie się chyba zgadza..hahaha

Wojciech Peterson

19-03-2022 15:47

Ludzie skonczcie z tymi bredniami juz starczy tych klamstw .

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok