Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zdrowie

Na wojnę z własnym ciałem

Udostępnij
na Facebooku
Na wojnę z własnym ciałem


Jak wiele norweskich dziewczyn musi się zagłodzić żeby politycy zareagowali?


Dziennikarka Mina Finstad Berg opowiedziała portalowi aftenposten.no historię swojej walki z zaburzeniami żywieniowymi. Swoją opowieścią chciała sprowokować do dyskusji o tej przypadłości, która dotyka dziesiątek tysięcy norweskich kobiet. 

 – W całym kraju żyje wiele dziewczyn, które nienawidzą swojego ciała. Do tego stopnia, że ich organizm zaczyna odmawiać przyjmowania pokarmu. Wiele osób straciło kontrolę nad jedzeniem i pozwoliło aby to jedzenie objęło kontrolę nad ich życiem – mówi Berg. 

mierzenie w pasie
foto: flickr.com/helga


Zauważyć problem 

 – Miałam szczęście, bo przyjaciele szybko zauważyli co się ze mną dzieje. Natychmiast zawiadomili moich rodziców, którzy wręcz zmusili mnie do zdecydowania się na terapię i udania się do psychologa. Dzięki temu znalazłam drogę wyjścia z tej okropnej choroby. Jednak minęły już cztery lata, a nadal nie mogę powiedzieć, że jestem całkowicie wolna. Walka z własnym ciałem zostawia trwałe ślady. Strach przed przybraniem na wadze nadal tkwi gdzieś w mojej podświadomości. Wiem jednak, że mam wokół siebie ludzi, którzy nie pozwolą mi się temu poddać – mówi z nadzieją Berg. 

Berg zauważa również, że nie wszystkie historie walki z zaburzeniami odżywiania, kończą się tak jak jej opowieść. Wiele osób nigdy nie wychodzi z choroby, niektórzy wpadają w anoreksję, na którą, nawet mimo pomocy psychiatrycznej, później umierają. 

 Statystyki rosną, a politycy nic w naszej sprawie nie robią. Jak wiele dziewczyn przekroczy jeszcze granicę między początkowymi problemami z odżywianiem, a poważną, groźną dla życia chorobą? – zadaje pytanie Berg. 

Młodzi Norwegowie mają problemy nie tylko z odżywianiem. Coraz więcej osób zapada również na depresję, o czym możecie przeczytać tutaj

anoreksji często towarzyszy depresja
foto: flickr.com/frametaker

Politycy muszą zareagować! 

Problem zaburzeń odżywiania to nie tylko kłopot osoby dotkniętej tą chorobą, ale również jej najbliższego otoczenia – rodziny, przyjaciół, którzy także chcieliby wiedzieć jak mogą pomóc swoim bliskim w trudnych chwilach. Berg żąda szczegółowego planu przeciwko zwalczaniu zaburzeń odżywiania wśród młodych ludzi. W swoim tekście apeluje również do Benta Høie, norweskiego ministra Zdrowia i Opieki Społecznej:

  Wiem, że na pewno będzie to kosztowało bardzo dużo pieniędzy, ale Szanowny Panie Ministrze, droższe będzie bierne czekanie i ponoszenie konsekwencji takiego postępowania w przyszłości – mówi Berg.


źródło: aftenposten.no
źródło zdjęcia frontowego: kateannexterrasochi.deviantart.com


Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok