Koniec darmowych testów prenatalnych w Norwegii. Zapłacą za nie nawet ciężarne po 35. roku życia

Zmiana prawa nastąpiła po czterech latach. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Mimo krytyki nowe postanowienie wejdzie w życie 1 lipca br.
Szwecja bardziej liberalna
Badanie wykonuje się na wczesnym etapie ciąży, a w Norwegii można jedynie sprawdzić, czy u płodu występują defekty chromosomowe. W kraju fiordów obowiązują rygorystyczne zasady dotyczące informacji, jakie kobieta w ciąży może uzyskać na temat płodu, który nosi.
Sytuacja ma się inaczej w Szwecji, gdzie ograniczenia dotyczące wyników nie istnieją. W ostatnich latach około 3 Norweżki tygodniowo odwiedzały szwedzkie laboratoria Edda Labs lub otrzymywały pocztą zestaw do badania krwi.
Za dużo informacji, za dużo nerwów
Ministerstwo Zdrowia i Opieki informuje na łamach NRK, że ma świadomość, że kobiety w ciąży zlecają badania prenatalne jednostkom z innych krajów w celu sprawdzenia ewentualnych chorób płodu. Następnie jednak ciężarne mają problem ze zrozumieniem otrzymanych raportów. Przychodzą również do laboratoriów Edda z przykładowymi wynikami testów, które analizowano w innych częściach świata, jak Chiny czy USA. Ponadto osoby zamawiające zestawy do badania krwi przez internet często potrzebują pomocy w pobraniu próbki, ale nie wszystkie mogą na nią liczyć.
Resort zdrowia informuje jednak, że nie wolno pomagać kobietom w ciąży w przystąpieniu do badania NIPT bez odpowiedniej zgody.
Źródła: NTB, NRK, regjeringen.no
To może Cię zainteresować
25-05-2024 01:46
8
0
Zgłoś