Groźna bakteria w mięsie kurczaków

Fot. Keith Weller/Wikimedia |
Jak donosi dziennik Dagens Næringsliv, aż 43% hodowanych w Norwegii kurczaków jest nosicielem bakterii typu E-coli, która może m.in. uodpornić ludzi na działanie antybiotyków. Bakterię zawiera też jedna trzecia filetów z kurczaka, jakie trafiają na rynek.
Bakteria ta należy do szczepu zdolnego do syntezy ESBL, czyli enzymu rozkładającego antybiotyki zawierające tzw. pierścień β- laktamowy. Właśnie takich rodzajów bakterii, zwanych wielolekoodpornościowymi, światowe organizacje zdrowotne obawiają się najbardziej, gdyż rozprzestrzeniają się one szybko i czynią ludzi odpornymi na wiele rodzajów najpopularniejszych antybiotyków.
Badania, na które powołuje się Dagens Næringsliv, zostały przeprowadzone przez norweski Instytut Weterynarii w latach 2011 i 2012.
- Znaleźliśmy bakterie wielolekoodpornościowe w tysiącach domów! - mówi Marianne Sunde, naukowiec z Instytutu Weterynarii. - Ciężko przewidzieć, jakie mogą być tego efekty.
Niepokój Sunde podziela Instytut Zdrowia Publicznego (Folkehelseinsituttet - FHI):
- 43% [kurczaków - nosicieli bakterii] to bardzo wysoka liczba. Nie rozumiem, jak można było dotąd nie zwrócić na to uwagi - dziwi się Astris Louise Wester, specjalistka od mikrobiologii i infekcji pokarmowych w FHI.
Jej zdaniem wiedza na temat występowania bakterii, jej rozprzestrzeniania się i konsekwencji zarażenia są niewystarczające.
- Z pewnością niełatwo przyjąć do wiadomości to, jak wielkie ryzyko pociąga za sobą występowanie tych bakterii w żywności - mówi Wester.
A zagrożenie - polegające na niemożliwości skutecznego dobrania terapii antybiotykowej - jest duże.
Na podstawie: Dagens Næringsliv

To może Cię zainteresować